Policja prowadzi postępowanie w sprawie ,,grabarza Zawiszy”



5 stycznia miało miejsce otwarcie nowego ,,Torbydu’. Wśród setek bydgoszczan, którzy przybyli zobaczyć nowy obiekt pojawiła się grupa kibiców Zawiszy, którzy postanowili wyrazić żywo swój stosunek do prezydenta Bydgoszczy. Część osób od razu ukarano mandatami, wobec innych czynności wyjaśniające do dzisiaj prowadzą policjanci.

W czasie oficjalnego przemówienia prezydenta Rafała Bruskiego, pojawiły się okrzyki m.in. ,,Bruski grabarz Zawiszy!”. Do grupy wznoszącej ten okrzyk dość szybko podeszli policjanci, którzy zaczęli legitymować kibiców Zawiszy. Część osób przyjęła mandaty w wysokości 100 zł, ale nie wszyscy. We wtorek w sprawie tego zajścia przesłuchiwany był Jerzy Mickuś ze Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”, właśnie z powodu wznoszenia przez tłum okrzyku o ,,grabarzu Zawiszy”. Prowadzone jest postępowanie z artykułu 51 § 1 – Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

 

Mickuś informuje nas, że nic takiego nie krzyczał, takie też zeznania złożył na komisariacie.

 

Akcję policji przedstawia nagranie jednego z uczestników otwarcia (Video: FLASH BYDGOSZCZ):

{youtube}O39sdGdEdEM{/youtube}

 

Słyszymy na nim, iż podnoszono również inne okrzyki jak np.: ,,Niszczyciel sportu”, czy ,,Gdzie masz Osucha?”

 

Relacja filmowa z otwarcia Torbydu:

{youtube}j8twCXd0ims{/youtube}