PPS uczci podporządkowanie Polski Moskwie



22 lipca 1944 Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego ogłosił odezwę tzw. Manifest Lipcowy, zatwierdzony wcześniej przez Józefa Stalina. Ustanawiał on na terenie Polski władzę robotniczą podporządkowaną w Moskwie, jednocześnie nie uznawał polskiego rządu na uchodźstwie, który urzędował w Londynie i zapewniał ciągłość władzy państwowej.

Dzisiaj większość Polaków nie ma wątpliwości, że po 1944 roku Polska nie była krajem w pełni suwerennym. W niedzielę grupa działaczy PPS zamierza na Placu Wolności w Bydgoszczy, zresztą jak co roku ( z tą różnicą, iż z uwagi na remont przeniesiono uroczystości ze Starego Rynku) uczcić rocznicę ogłoszenia Manifestu Lipcowego. Wątpliwości budzić może jednak to, iż odbędzie się to w roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Zgromadzenia na Placu Wolności rozpocznie się przed godzina 17.

 

Badacze i historycy o ile raczej manifestu lipcowego nie gloryfikują, to są już podzieli w ocenie jego skutków. Zdaniem Piotra Swiecińskiego autora książki ,,Res Publica”, nieprzyjęcie manifestu mogło uchronić Polskę przed komunizmem, choć najprawdopodobniej z racji ustaleń w Jałcie nadal znajdowałaby się w sowieckiej strefie wpływów. Byłaby to realizacja scenariuszu z Finlandii, w której udało się zachować instytucje demokratyczne w życiu wewnętrznym, choć politykę zagraniczną musiala realizować w porozumieniu z Moskwą.

 

Nieco inaczej sprawę ocenia prof. Andrzej Werblan, w którego opinii alternatywą było bezpośrednie wcielenie Polski do Związku Sowieckiego i raczej Szczecin oraz Wrocław nigdy w granicach Polski by się nie znalazły.

 

Dzisiaj raczej trudno określić jakby się potoczyły losy Polski bez manifestu PKWN, jedno jest natomiast pewne, w niedziele osoby, które przyjdą uczcić rocznicę jego ogłoszenia, będą raczej gloryfikować wprowadzenie systemu socjalistycznego. Przed rokiem na Starym Rynku Jerzy Kołomyjec bowiem podkreślał – Manifest ten był w 1944 roku był politycznym programem i zobowiązaniem nadchodzącej władzy ludowej wobec naszego narodu , był informacją dla walczącej Europy i świata o tym ,że władzę w Polsce powojennej obejmuje rząd robotniczo-chłopski.