Ustalenie, że pod Parkiem Ludowym im. Wincentego Witosa znajdować może się około 80 tys. ludzkich szczątków zaskoczyło bydgoszczan i nimi wstrząsnęło. Informacja o bydgoskim znalezisku pojawiła się w mediach na całym świecie, nawet w dalekiej Japonii.
Sławę Bydgoszcz zawdzięcza głównie wydanej w języku angielskim depeszy agencji The Associated Press, którą powieliły media z nią współpracujące.
Officials in central Poland have halted improvements at a city park after archeologists found human remains at the site, a former Evangelical cemetery – napisano w depeszy. Wpływ na jej wydanie mógł mieć reportaż przygotowany przez telewizję TVN24. Associated Press cytuje bowiem z reportażu wypowiedź archeologa Roberta Grochowskiego, który można powiedzieć dokonał tego okrycia, realizując prace badawcze pod potrzeby inwestycji Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.
Wzmianka o byłym cmentarzu ewangelickim w Parku Witosa nie była specjalnie ważną informacją w mediach światowych, była to bardziej informacja w formie ciekawostki.
O kierunkach dalszej rewitalizacji parku pisaliśmy w piątek – Co dalej z parkiem Witosa?
Na początku roku Bydgoszcz zyskała podobną sławę, za sprawą odkrycia monet sprzed kilkuset lat w Katedrze Bydgoskiej. Jak na razie są to dwie główne informacje o Bydgoszczy, jakie pojawiły się w przestrzeni międzynarodowej. Przed tygodniem zakończyły się lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy w Berlinie, przy tej okazji pisząc o sukcesach sportowców, media sportowe niekiedy przypominały ich dobre starty na Mistrzostwach Świata Juniorów w 2016 oraz Mistrzostwach Europy U20 w 2017 roku, których gospodarzem była Bydgoszcz.
