Przyszłość Parku Witosa pod znakiem zapytania



Planowano trzy etapy konsultacji społecznych, z tego pomysłu ratusz musi jednak zrezygnować, z powodu tego co odkryli archeolodzy. Okazuje się, że pod parkiem znajduje się około 80 tys. ludzkich szczątków. Najprawdopodobniej obędzie się jednak bez ekshumacji.

Prace rewitalizacyjne w Parku Ludowym im. Wincentego Witosa ruszyły już kilka tygodni temu. Do końca czerwca mieszkańcy mieli składać propozycje zagospodarowania centralnej części parku, tam gdzie mieściła się muszla koncertowa. Złożono około setki propozycji, które po weryfikacji przez komisję, w ramach trzeciego etapu konsultacji społecznych miały trafić pod głosowanie bydgoszczan. Z powodu odkrycia ogromnej ilości ludzkich szczątków z tego zrezygnowano. O przyszłości tej części parku zdecydować ma komisja ekspercka.

 

Dzisiaj trudno jest jednak powiedzieć na ile odkrycia archeologiczne zmienią plany związane z rewitalizacja parku.

 

W miejscu dzisiejszego Parku Ludowego im. Wincentego Witosa pod koniec XVIII wieku założony został cmentarz ewangelicki. Zlikwidowany został on po II wojnie światowej. Nigdy nie przeprowadzono jednak jego ekshumacji.