W sobotę minęła 90. rocznica śmierci Edwarda Woyniłłowicza – ziemianina z ziemi mińskiej, którego los na ostatnie lata życia złączył z Bydgoszczą. Dzisiaj (środa) Rada Miasta Bydgoszczy, z inicjatywy radnego Stefana Pastuszewskiego, przyjęła stanowisko oddające hołd Woyniłłowiczowi, w roku 100. odzyskania przez Polskę niepodległości.
O życiorysie Woyniłłowicza piszemy – Zapomniany ostatni bojar białoruski
Rada Miasta Bydgoszczy upamiętnia rolę Edwarda Woyniłłowicza na rzec zachowaniapolskości i polskiej tradycji w okresie zaborów – czytamy w stanowisku, które radni przyjęli przez aklamację.
Po śmierci ojca przejął majątek w Sawiczach, który słynął ze wzorcowego zarządzania. Działał społecznie i politycznie na rzecz umocnienia statusu Polaków na Kresach Wschodnich. W uznaniu jego aktywności został wybrany na funkcję prezesa Mińskiego Towarzystwa Rolniczego. W 1906 roku dzięki głównie tej działalności został wybrany do Rady Państwa – Izby Wyższej Parlamentu Imperium Rosyjskiego. Tam wybrano go prezesem Kola Polskiego, Litwy i Rusi – czytamy dalej – Za działalność na rzecz polskości 2 maja 1923 premier Stanisław Wojciechowski przyznał mu Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie wręczył 22 grudnia 1923 roku prezydent Bydgoszczy Bernard Śliwiński.
Edward Woyniłłowicz zmarł 16 czerwca 1928 roku. Został pochowany na cmentarzu Starofarnym w Bydgoszczy. Tam jego szczątki przeleżały do 2006 roku, gdy dokonano ekshumacji i ponownego pogrzebu przy kościele św. Symeona i Heleny w stolicy Białorusi.
