Sejm uchwalił budżet. Przeszła jedna poprawka bydgoska

Sejm uchwalił budżet. Przeszła jedna poprawka bydgoska

W czwartek przez kilka godzin trwały głosowania w ramach III czytania ustawy budżetowej na rok 2018. Tak długie procedowanie związane było z koniecznością rozpatrzenia ponad stu poprawek klubowych oraz ponad dwustu wniosków mniejszości. Część z nich dotyczyły Bydgoszczy, niekiedy ich przygotowanie merytoryczne mogło budzić wątpliwości.

Jedyną poprawkę dotyczącą Bydgoszczy, która została uwzględniona zgłosił Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. Dotyczy on ujęcia w wieloletnim programie medycznym rozbudowy i modernizacji Szpitala Uniwersyteckiego Nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy. W głosowaniu nad tą poprawką niemal wszyscy bydgoscy posłowie byli jednomyślni, poza posłem Pawłem Skuteckim, który postanowił się wstrzymać.

 

Dla Zachemu nawet nie znalazły się 22 mln zł

O tym, że Zachem wymaga kosztownej rekultywacji wiemy już od kilku lat, do tej pory jednak państwo nie poczuło się współodpowiedzialne za ten problem Bydgoszczy. Jedna z poprawek zgłoszonych przez Platformę Obywatelską zakładała przekazanie 22 mln zł na cel rekultywacji w roku 2018. Kwota nie jest może wysoka, ale mogłaby posłużyć jako wkład własny do projektu unijnego. Ta poprawka upadła jednak głosami klubu Prawa i Sprawiedliwości.

 

Przypomnieć warto, iż podobną poprawkę do budżetu państwa w 2015 roku sformułował poseł Piotr Król, którego wówczas poparli posłowie Latos i Kownacki. Dzisiaj posłowie Król i Latos opuścili to głosowanie, być może w towarzystwie posłanki Ewy Kozaneckiej, która też nie wzięła udziału w tym głosowaniu. Przeciw byli natomiast posłowie: Łukasz Schreiber i Bartosz Kownacki. Poseł Skutecki wstrzymał się od głosu. Natomiast poprawkę poparli posłowie Platformy Obywatelskiej: Teresa Piotrowska, Paweł Olszewski, Krzysztof Brejza oraz Michał Stasiński – pierwsza trójka na przełomie lat 2014-2015, gdy ich formacja była u władzy, głosowała wówczas przeciwko wsparciu państwa dla rekultywacji Zachemu. Głosowanie to pokazuje zatem dobitnie, że role w zależności od zasiadania w koalicji i opozycji, w głosowaniu budżetu są różne.

 

S-10 odrzucone

Klub Kukiz15 wnioskował o budowę drogi ekspresowej S-10 na odcinku Piła – Bydgoszcz, z kolei posłowie PO zabiegali o odcinek Bydgoszcz – Toruń. Obie poprawki upadły głosami większości rządowej.

 

– Rząd Platformy przez 8 lat nie zrobił dla nas w tej sprawie, PiS wchodzi w te buty. Zasługujemy na więcej – zabrał głos w imieniu mieszkańców Piły poseł Błażej Parda z Kukiz15, oczekując przekazania na odcinek Bydgoszcz – Piła 30 mln zł. Tego wniosku nie poparł jednak nawet jego klubowy kolega z Bydgoszczy, poseł Paweł Skutecki, który również i w tej sprawie się wstrzymał od głosu.

 

Nie będzie pieniędzy na obwodnicę bez zaplanowanego przebiegu

Posłowie Platformy Obywatelskiej chcieli z budżetu na rok 2018 przeznaczyć 40 mln zł na budowę obwodnicy Białych Błot. Poprawka nawet gdyby przeszła to raczej nie miałaby szansy na realizację, bowiem samorządowcy uzgodnili, iż w latach 2018-2019 opracowana ma zostać dopiero dokumentacja, która pozwoli określić przebieg obwodnicy.

 

Ten stan rzeczy powinien wydawać się posłom znany, ale pomimo za uwzględnieniem 40 mln zł na budowę obwodnicy bez określonego przebiegu głosowali posłowie: Teresa Piotrowska, Paweł Olszewski, Michał Stasiński i Krzysztof Brejza. Poseł Skutecki bezpiecznie się wstrzymał, zaś przeciwko byli parlamentarzyści PiS. Poprawka upadła.

 

Inne poprawki

Podobny los spotkał też inne poprawki nawiązujące do Bydgoszczy:

-przekazanie 30 mln zł na budowę Centrum Sportowego dla Collegium Medicum UMK;

-przekazanie 25 mln zł na budowę hali lekkoatletycznej na Zawiszy;

-przekazanie 12 mln zł na wsparcie bieżącej działalności Portu Lotniczego Bydgoszczy;

-przekazanie 150 mln zł na remont śluz na drodze wodnej E-70;

-przekazanie 50 mln zł na remont Filharmonii Pomorskiej;

-przekazanie 80 mln zł na budowę IV kręgu Opery Nova (podobnie jak w przypadku obwodnicy Białych Błot, nie ma jeszcze opracowanej dokumentacji);:

 

– Dziękuje za przyjęcie tego budżetu. To jest najlepszy budżet jaki mogliśmy wypracować dla rodzin i ludzi – powiedział tuż po przyjęciu ustawy budżetowej, premier Mateusz Morawiecki, z sejmowej mównicy – W 2018 roku będzie największy przyrost środków na służbę zdrowia w ciągu ostatnich 28 lat.