Sejmik Województwa w poniedziałek przyjął dwie okolicznościowe uchwały. Pierwsza nawiązywała do przypadającej tego dnia dokładnej 37-mej rocznicy wydarzeń z 19 marca 1981 roku w Bydgoszczy. Druga natomiast wiązała się z wydarzenia z 1968 roku i represjami wobec narodowości żydowskiej.
W roku jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości Sejmik Województwa Kujawsko-pomorskiego w sposób szczególny pragnie przywołać i upamiętnić wydarzenia oraz postacie, które chwalebnie zapisały się na kartach historii naszego regionu, jak i całej Ojczyzny w dramatycznym okresie Bydgoskiego Marca 1981 – czytamy w uchwale poświęconej Bydgoskiemu Marcowi 1981 – W ciąg tych działań wpisały się dramatyczne wydarzenia Bydgoskiego Marca 1981. Zamiast obiecanego dialogu władze wybrały rozwiązane siłowe, w którym obrażenia odnieśli zaproszeni przedstawiciele delegacji „Solidarności”: Michał Bartoszcze, Mariusz Łabentowicz i Jan Rulewski. Był to bez precedensowy akt przemocy, obrazujący prawdziwe intencje ówczesnych władz, które nie zawahały się użyć brutalnej siły „pałek milicyjnych”. Ta agresja zjednoczyła ówczesne społeczeństwo i ostatecznie zmusiła władzę do ustępstw i rejestracji NSZZ RI „Solidarność”
Z okazji 50. rocznicy protestów społecznych, które miały miejsce w Polsce w marcu 1968 roku , Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego wyraża szacunek i wdzięczność dla wszystkich uczestników tamtych wydarzeń, walczących o wolność, dem okrację i prawa człowieka, a także ubolewa nad losem tysięcy obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, którzy zostali zmuszeni przez władze komunistyczne do opuszczenia kraju oraz wielu tysięcy młodych ludzi poddanych szykanom i represjom za otwarte wyrażanie swoich poglądów – napisali radni w apelu w 50-ta rocznicę wydarzeń marca 1968 roku – Fala sprzeciwu wobec cenzury i ograniczania swobód obywatelskich, zapoczątkowana przez społeczność akademicką Uniwersytetu Warszawskiego po zdjęciu ze sceny Teatru Narodowego „Dziadów” w reżyserii Kazimierza Dejmka, dotarła także na Kujawy i Pomorze , w tym do Bydgoszczy i Torunia , gdzie lokalne środowiska akademickie podjęły działania korespondujące z postulatami warszawskich kolegów, stając w obronie niezbywalnych wartości i godności człowieka