Dzisiaj przypada 100. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego, wydarzenia ważnego dla dziejów Bydgoszczy – cieszyć może, iż w ostatnich latach wzrastała tego świadomość, cały czas jednak nie jest ona wystarczająca, stąd też o wadze tego zrywu niepodległościowego trzeba wciąż przypominać. W Bydgoszczy znajduje się jedyny w Polsce Grób Nieznanego Powstańca, gdzie tradycyjnie 27 grudnia spotykają się chcący uczcić wybuch Powstania Wielkopolskiego.
– Niedawno świętowaliśmy 100 lat odzyskania niepodległości przez nasze państwo po latach zaborów, a dzisiaj obchodzimy 100 lat od zwycięskiej Powstania Wielkopolskiego, stanowiącego integralną część walk Polaków o wolność – mówił Jacek Pietraszko, prezes Kujawsko-Pomorskiego Koła Pamięci Powstania Wielkopolskiego. Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w Kościele Garnizonowym, później nastąpił uroczysty przemarsz pod Grób Nieznanego Powstańca, prowadzony przez orkiestrę wojskową i kompanie reprezentacyjną. Całej uroczystości blasku nadawały liczne sztandary.
Sytuacja wtedy w 1918 roku była dość szczególna – 11 listopada Polska ogłosiła niepodległość, ale Wielkopolska, Kujawy i Pomorze były nadal częścią Rzeszy Niemieckiej. Polacy żyjący na tych terenach przygotowywali się do wali o te odwieczne piastowskie ziemie, chociażby przygotowując pokojowe działania podczas odbywającego się na początku grudnia Polskiego Sejmu Dzielnicowego. 27 grudnia rozpoczął się jedna czyn zbrojny.
– Przez cztery pokolenia Polacy nie posiadali własnego państwa. Cztery pokolenia to wystarczająco dużo, aby zapomnieć, aby zobojętnieć. Powstanie Wielkopolskie ściśle łączyło się z realiami I wojny światowej, stawianej dziś w cieniu II wojny światowej. Niesłusznie moim zdaniem, bowiem to I wojna przez swoje okrucieństwo i rozmiar dokonała przesunięcia granicy wyobrażeń o granicy zła, które może wyrządzić człowiek. Powstanie Wielkopolskie ma swoje źródło w rozstrzygnięcia I wojny światowej, ma również bezpośredni związek z wyzwoleniem Bydgoszczy, które nastąpiło dzięki powstańczym walkom – podkreślał prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski – Stąd też wynika i nasza bydgoska wdzięczność powstańcom, znanym , ale i nieznanym, szczególni upamiętnionym w tym miejscu – pomniku Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego.
Tak jak co roku, oddano hołd poległym poprzez salwę honorową. Szczególnym momentem było też odegranie Roty, gdy zgromadzeni zaczęli śpiewać ,,Nie rzucim ziemi skąd nasz ród!”. Szkoda tylko, że tradycyjnie jak co roku, pamięć o wybuchu Powstania Wielkopolskiego przyszło uczcić niewiele osób, nie było nawet jednego parlamentarzysty, samorządowców natomiast można policzyć na palcach jednej ręki.
W lutym 1919 roku, po kilku tygodniach walk, zawarty zostanie rozejm w Trewirze, korzystny dla powstańców, dlatego jego data wpisała się jako zakończenie zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Miejmy nadzieję, że już do daty 16 lutego podejdziemy jako bydgoszczanie bardziej świadomie.
Polecamy również:
,,Bez Powstania Wielkopolskiego nie byłoby Bydgoszczy w Polsce” – relacja z konferencji naukowej zorganizowanej przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego.