W Bizielu spór z rezydentami nie został jeszcze zażegnany

CC BY-SA 3.0 by Darpaw

Na początku lutego nowemu ministrowi zdrowia prof. Łukaszowi Szumowskiemu udało się doprowadzić do porozumienia z lekarzami rezydentami, którzy od kilku miesięcy protestowali. Na razie nie zanosi się jednak na szybki powrót do sytuacji sprzed protestu w Szpitalu Uniwersyteckim im. Biziela w Bydgoszczy.

Masowe wypowiedzenie klauzul opt-out (praca powyżej 48 godzin w tygodniu) przez kilkudziesięciu lekarzy w szpitalu Biziela, doprowadziły do dużych problemów w funkcjonowaniu niektórych oddziałów szpitalnych, co przełożyło się na ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów. Porozumienie zawarte z ministrem zdrowia dała nadzieję, że duża część tych lekarzy ponownie zawrze klauzule opt-out.

 

Do tej pory klauzule opt-out w Bizielu podpisali jednak tylko nieliczni lekarze. Dzisiaj Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy wskazuje, że w Bizielu ma miejsce konflikt. Związkowcy winią dyrekcję, która jako alternatywę dla klauzu opt-out proponuje rezydentom wprowadzenie równoważnego czasu pracy.

 

Nie jest bowiem dopuszczalne wprowadzenie równoważnego czasu pracy dla niektórych spośród tych, którzy wykonują pracę takiego samego rodzaju dotychczas zorganizowaną w ten sam sposób. Innymi słowy, jeśli pracodawca wprowadzi system równoważnego czasu pracy w stosunku do lekarzy rezydentów oraz lekarzy odbywających szkolenie specjalizacyjne w trybie pozarezydenckim i nie wprowadzi tego systemu wobec innych lekarzy wykonujących pracę w tych samych wewnętrznych komórkach organizacyjnych szpitala, to lekarze rezydenci traktowani będą gorzej niż inni lekarze – informuje dyrekcje szpitala Bartosz Fiałek, przewodniczący Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. W opinii OT OZZL będzie to również działanie naruszające artykuł 18 kodeksu pracy – Informuję zatem, że OT OZZL negatywnie ocenia działania pracodawcy i podejmować będzie wszelkie prawem przewidziane działania w celu zapobieżenia naruszenia interesów pracowników wykonujących zawód lekarza u pracodawcy. W szczególności będziemy monitorować i wnioskować o ocenę pod kątem zgodności z prawami pracowników tych działań, które dotyczą wydłużania dobowego czasu pracy, niezakłóconej przerwy, czy odbywania staży kierunkowych w innych niż macierzysta jednostkach, ze szczególnym uwzględnieniem „przejścia” z podstawowego systemu czasu pracy na jakikolwiek inny.

 

Organem prowadzącym Szpital Uniwersytecki im. Biziela w Bydgoszczy jest Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.