Najwyższa Izba Kontroli wyraziła wątpliwości co do zasadności przekazywania pieniędzy z budżetu miasta na rzecz Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego ,,Zawisza”, który zajmuje się zarządzaniem obiektami sportowymi przy ulicy Gdańskiej 163 i Sielskiej w Fordonie. Prezydent Rafał Bruski uważa, że wątpliwości NIK są bezpodstawne.
W opinii NIK zgodnie z ustawą o sporcie beneficjentami dotacji od samorządu mogą być wyłącznie kluby sportowe. CWZS jest związkiem sportowym, co w opinii NIK wychodzi poza ramy ustawy. Dlatego, jak pisaliśmy kilka tygodni temu, NIK wystąpił do Rady Miasta Bydgoszczy zapytanie, czy przekazywanie dotacji na rzecz CWZS było przedmiotem badania Komisji Rewizyjnej. Kilka dni temu Przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Sobociński w piśmie do NIK wyjaśnił krótko, że Komisja Rewizyjna nie badała tej kwestii. Z kolei prezydent Rafał Bruski wyraził opinie, iż w ten sposób CWZS finansowany jest od 2005 roku i żadnych wątpliwości co do zasadności nie wykazała Regionalna Izba Obrachunkowa, Wojewoda oraz odbywające się kontrole NIK.
Taka informacja w piśmie przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy do NIK się nie znalazła, ale swoje wątpliwości co do dotowania CWZS jako związku sportowego, wyrażał radny Tomasz Rega. Uczynił to chociażby w lutym ubiegłego roku w interpelacji skierowanej do prezydenta. Odpowiedzi udzieliła mu zastępca prezydenta Iwona Waszkiewicz, która wskazała, że CWZS jest związkiem skupiającym kilka klubów sportowych, zaś w jej opinii, ustawodawca ograniczenia do takiej formy dotowania nie zapisał w prawie.