Głos w sprawie tzw. afery fakturowej w inowrocławskim ratuszu zabrali dzisiaj radni opozycji. Radny Marcin Wroński rozpoczął od reakcji na próbę zrzucenia odpowiedzialności za aferę na Zjednoczoną Prawic. Sprawa dotyczy bezpośrednio postawienia zarzutów Małgorzacie S.
– Inowrocław żyje od kilku miesięcy tzw. aferą fakturową. Afera wstrząsnęła mieszkańcami, ale to co nas radnych najbardziej zabolało to, że prezydent i poseł Brejza próbują od siebie oddalić zarzuty, powiązania z osobami, które występują w tej aferze, które mają już akty oskarżenia. Ta cela ma na celu ściągnięcie tej maski manipulacji, nieprawdy i fałszu, która jest przez panów Brejzów przekazywana do społeczeństwa – mówił na konferencji prasowej radny Marcin Wroński, potencjalny kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Inowrocławia – Dwa lata temu za pieniądze podatników sfinansowano w jednej z poczytnych gazet artykuł, gdzie nie widniała ani adnotacja, że artykuł sponsorowany przez Urząd Miasta, ani podpisuje, że wydał ją Urząd Miasta. Była to istna manipulacja, która miała sugerować, że artykuł został napisany przez niezależnego dziennikarza, były w nim takie epitety pod adresem mojej osoby jak ,,bufon”, ,,nieuk”, demagog”.
Zdaniem Wrońskiego za tamtą publikacją stał bezpośrednio wydział, w którym kwitł proceder ujawniony w aferze fakturowej – To jest przykład na co ci ludzie mieli przyzwolenie i do czego ten wydział był stworzony.
Następnie radny wskazywał na przykłady pokazujące, iż naczelnik wydziału dobrze znała się prywatnie z posłem Krzysztofem Brejzą. Przykładem tego miało być złożenie przez Facebook-a (naczelniczka trzymała na zdjęciu kartkę z życzeniami) Krzyśkowi – To świadczy o pewnym stopniu zawiłości, ja do posłów nie mówię: Tomuś, Jaruś, Marcinek – oceniał radny Wroński. Na innym zdjęciu pokazanym przez Wrońskiego widnieje Wojciech S., który ma zarzuty w aferze, z radnym Patrykiem Kaźmierczakiem, bliskim współpracownikiem posła Brejzy, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Inowrocławiu.
– W wyniku działania policji udało się ustalić, że najbardziej aktywny hejter o nicku Kasienka31 to osoba o nazwisku Chrząszcz zamieszkały w Janikowie. Można było wtedy to ukrócić – dodaje radny PiS Maciej Basiński.
Urząd Miasta w odpowiedzi na konferencje radnych opozycji pokazuje zdjęcie z konwencji Porozumienia, na którym widnieje Małgorzata S., które niedawno CBA postawiło zarzuty w aferze fakturowej wraz z m.in. Marcinem Wrońskim i wicepremierem Jarosławem Gowinem – Panowie Ireneusz Stachowiak i Marcin Wroński swoim radykalizmem konkurują między sobą w walce o uzyskanie PiS-owskiej nominacji na kandydata prezydenta miasta. Jeżeli są jakieś nowe fakty w „aferze” to są nimi raczej związki Marcina Wrońskiego z Małgorzatą S., której prokuratura postawiła niedawno zarzuty udziału w wyprowadzeniu pieniędzy z Urzędu Miasta – czytamy w komunikacie ratusza – Zapewniamy, że Prezydent – jako pokrzywdzony – zrobi wszystko, co możliwe, aby odzyskać ukradzione środki, również od Małgorzaty S., bez względu na prośbę ukierunkowania jego uwagi na inne sprawy. Intrygujące jest, jak to się dzieje, że podejrzana Małgorzata S. kandydowała w kolejnych wyborach z PiS, Solidarnej Polski, a dziś wspiera Marcina Wrońskiego z Porozumienia Gowina – ugrupowania współrządzącego Polską.
Z kolei inowrocławska Platforma Obywatelska opublikowała oświadczenie w którym informuje, że w hotelu należącym do Małgorzaty S. bawili się na imprezach czołowi politycy inowrocławskiego PiS-u.
– Są w polityce tzw. Jasie wędrowniczki. Którzy wędrują między partiami różnymi, raz pojawiają na tym kongresie politycznym, raz na innej, raz są członkami jednej opcji politycznej, raz drugiej. Jedno jest pewne, w wyborach ostatnich prezydenckich pani Małgorzata S., która ma zarzuty, popierała Ryszarda Brejzę – odpowiada radny Marcin Wroński.
– Główną ideologią tych ludzi jest kasa i stanowiska. To jest niestety ponad partyjne i ponadnarodowe – wtóruje mu radny Prawa i Sprawiedliwości, Marek Słabiński.
Radny Wroński odpowiada ratuszowi również przesyłając zdjęcia jak Małgorzata S. i Wojceich S. zasiadają w pierwszych rzędach na konwencji wyborczej prezydenta Ryszarda Brejzy.