Dość krytycznie do trwającego remontu płyty Starego Rynku odniósł się poseł Tomasz Latos, będący kandydatem na prezydenta Bydgoszczy. W jego opinii realizacja remontu w sezonie turystycznym to zły pomysł. Parlamentarzysta dziwi się również, że cały remont potrwa około roku.
– Właściwie powinąłem zadać państwu pytanie, zadać pytanie bydgoszczanom, czy to dobry pomysł, aby realizować ją w takim kształcie, w taki sposób i przez tak długi czas? Wydaje mi się, że nasz piękny Stary Rynek nie jest, aż tak dłuży, żeby trzeba było na ponad rok zając niemal cały Stary Rynek – mówił na konferencji prasowej poseł Tomasz Latos – Wolałbym żeby starówka została zachowana w kształcie nawiązującym do pewnych tradycji bydgoskich, które realizowane też w innym miastach.
Latos dziwił się kosztom inwestycji i planowanemu czasowi jej realizacji również z tego powodu, że nie zakłada ona budowy niczego nowego oraz odnowienia elewacji kamienic.
Na konferencji posła Latosa pojawił się radny Platformy Obywatelskiej Jakub Mikołajczak – Chciałbym przekazać w imieniu prezydenta Rafała Bruskiego na wspólny spacer po Bydgoszczy i bydgoskich inwestycjach. Widzę, że pan poseł nie do końca zna zasady przeprowadzania inwestycji i bydgoskie inwestycje.
Mikołajczak zaoferował zaproszenie posła Latosa do ratusza, gdzie czekać na niego miał prezydent Bruski.
– Panie radny to jest moja konferencja prasowa, ja nie wchodzę na konferencje prezydenta Bruskiego – skwitował Latos, nie korzystając z zaproszenia radnego.