Zdaniem Schreibera na słabość kujawsko-pomorskiego wpływa marginalizowanie zachodniej części województwa

W ,,Rozmowie Dnia” Radia PiK poseł Łukasz Schreiber stwierdził, że przyczyną zaliczenia województwa kujawsko-pomorskiego do grona maruderów, przez Ministerstwo Rozwoju, jest błędna polityka wydatkowania funduszy unijnych, w którą wpisuje pomijanie potrzeb zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego.

– Marszałek województwa uczynił z funduszy unijnych mechanizm wyborczy – w dodatku zrobił to nieumiejętnie – ocenił na antenie Radia PiK poseł Łukasz Schreiber.

 

Przypomnijmy minister Jacek Kwieciński wskazując województwa w których wdrażanie programów europejskich idzie najgorzej wymienił: kujawsko-pomorskie, lubelskie, podlaskie i świętokrzyskie. Więcej piszemy o tym – Minister wskazuje nas jako marudera

 

Wczoraj na sesji sejmiku do tej opinii ministra odniósł się z kolei marszałek Piotr Całbecki – Odnoszę wrażenie, że panu ministrowi zacięła się płyta, ale wkrótce udowodnimy, że to my mamy rację.

 

Zdaniem marszałka alokacja środków z Regionalnego Programu Operacyjnego idzie u nas wręcz koncertowo. Piszemy więcej o dyskusji na sesji – Całbecki: Ministrowi zacięła się płyta

 

– To się spotkało z reakcją, ale taką, że ktoś robi histerię i że wszystko wspaniale jest, pod kontrolą, a na koniec roku zobaczymy wspaniałe efekty. No i dzisiaj widzimy jakie są efekty wspaniałe, a są takie, że jesteśmy na ostatnim miejscu. Tu pokutuje także oczywiście polityka tego, że zachodnią stronę województwa się traktuje na zupełnie innych prawach, ale też to, że próbowano stworzyć taki mechanizm wyborczy, który stworzono jeszcze nieudolnie, jak pokazała rzeczywistość, a efekt jaki jest no taki jaki widzimy na załączonym obrazku – ocenia poseł Łukasz Schreiber.