Wczoraj odbyło się uroczyste oddanie do użytku nowego basenu na Kapuściskach, zgodnie z harmonogramem trwają pracę nad budową kolejnego basenu w Fordonie, na swój basen czekają też mieszkańcy Miedzynia. Zgodnie z harmonogramem budowy basenów, inwestycja w tej ostatniej lokalizacji miała się rozpocząć w tym roku, a zakończyć w 2021 roku. Tego harmonogramu nie jest jednak dzisiaj wstanie potwierdzić prezydent.
W wakacje w życie weszło uchwalone przez rząd zwolnienie z podatku dochodowego większości osób, które nie ukończyły 26 roku życia, od października natomiast stawka podatku PIT zmalała do 17%. Podatek dochodowy to główne źródło dochodów samorządów, dlatego jego obniżka wpłynie na ich zmniejszenie. Ratusz szacuje, że od przyszłego roku rocznie Bydgoszcz straci 100 mln zł, co w perspektywie 2020-2023 oznacza o około 400 mln zł mniej na inwestycje. Zdaniem prezydenta jest to okoliczność nieplanowana, stąd też trzeba inaczej spojrzeć na dotychczasowe plany inwestycyjne.
W październiku informowaliśmy, że w październiku list do prezydenta napisali przedstawiciele grupy mieszkańców Miedzynia, która zabiega od wielu lat o budowę tego basenu – Obecna sytuacja wymusza korektę planów inwestycyjnych Miasta, a także wielu wydatków bieżących, takich jak utrzymanie komunikacji publicznej, szkół czy kultury – informuje prezydent Rafał Bruski w piśmie.
Prezydent nie informuje jednak czy budowa basenu na Miedzyniu spadnie z planów inwestycyjnych. Kluczowy dla tej inwestycji może być budżet miasta na 2020 rok oraz to czy w tym dokumencie znajda się środki na rozpoczęcie inwestycji, jeżeli podtrzymany ma zostać termin oddania za dwa lata. Projekt budżetu zgodnie z przepisami prezydent musi upublicznić do 15 listopada, czyli za niespełna 2 tygodnie powinniśmy wiedzieć więcej.