Dla bydgoskich radnych Koalicji Obywatelskiej polityka finansowa marszałka nie jest powodem do obaw



Do porządku obrad dzisiejszej sesji Rady Miasta Bydgoszczy klub Prawa i Sprawiedliwości (zgłaszał radny Jarosław Wenderlich) chciał wprowadzić wyrażenie zaniepokojenia poziomem wykorzystywania funduszy unijnych przez Zarząd Województwa. Zdecydowany sprzeciw wyraził radny Maciej Świątkowski. Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i SLD nie wprowadzono do porządku obrad nawet prac nad apelem.

 

Jak wynika z pojawiających się cyklicznie zestawień prezentujących stopień wdrażania alokacji z Regionalnych Programów Operacyjnych, województwo kujawsko-pomorskie znajduje się w końcówce zestawień, gdzie stopień wdrażania alokacji jest najniższy.

 

Zdaniem radnego Macieja Świątkowskiego polityka naszego województwa była w poprzedniej perspektywie nawet nagradzana, dlatego nie ma powodów do obaw.

 

Mogliśmy stracić 318 mln zł

Poprzednia perspektywa unijna (2007-2013) powinna być rozliczona do 31 grudnia 2015 roku, na ten dzień według wyliczeń Ministerstwa Rozwoju kujawsko-pomorskie nie zdążyło wydatkować 318 mln zł. Przeprowadzone pod koniec 2015 roku przez rząd negocjacje z Komisją Europejską pozwoliły wydłużyć termin rozliczenia perspektywy o kolejne miesiące, co pozwoliło naszemu województwu wydać te środki.