Z każdym dniem zbliżamy się do wyborów parlamentarnych, jedną z ciekawszych przedwyborczych niewiadomych jest to, kto będzie walczył o mandat senatora sprawowany przez Jana Rulewskiego z powiatów: inowrocławskiego, mogileńskiego, nakielskiego, żnińskiego oraz sępoleńskiego. Wiadome jest natomiast to, że Rulewski nie będzie miał poparcia Platformy Obywatelskiej, które uzyskał przed obecną i poprzednią kadencją.
Era rządów Ryszarda Brejzy dobiegnie końca?
Ubiegłoroczne wybory samorządowe pokazały, że obóz Ryszarda Brejzy dominuje politycznie w Inowrocławiu, że może rządzić miastem przez kolejną dekadę. Przypomnijmy, że Brejza prezydentem Inowrocławia jest już od kilkunastu lat. Obóz Brejzy nawet poszedł do przodu, bowiem zdominował także wybory do władz powiatu inowrocławskiego. Nie zanosi się zatem na koniec rządów prezydenta Ryszarda Brejzy, no chyba że… sam zrezygnuje, obejmując np. mandat senatora. W kręgach polityczny mówi się, że taki scenariusz może mieć miejsce w najbliższych wyborach.
Jeżeli chodzi o PiS to najbardziej prawdopodobnym kandydatem wydaje się wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, który będąc przedstawicielem rządu w terenie, również jest aktywnym politykiem Prawa i Sprawiedliwości, pełniąc funkcję szefa struktur partii w powiecie inowrocławskim. W ostatnim czasie wojewoda bierze udział w spotkaniach promujących program Rodzina 500 plus plus w terenie, może jednocześnie budować swój przedwyborczy wizerunek. Bogdanowicz jest w tej chwili najbardziej brany pod uwagę jako kandydat do Senatu. Rozważany jest też, ale bardziej rezerwowo, radny wojewódzki Jerzy Gawęda.
W tych wyborach dość duże znaczenie na szansę kandydatów, może mieć to ilu ich się zarejestruje oraz jak przełoży się to na rozkład poparcia elektoratów.