Ta debata przejdzie do historii bydgoskiej Rady Miasta Bydgoszczy. Radny Marcin Lewandowski z imieniu klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości wniósł do porządku obrad projekt apelu w sprawie udzielenia przez prezydenta patronatu nad Marszem Równości. Po długiej debacie radny postanowił swój wniosek wycofać.
Projekt zgłoszony na początku sesji przez radnego Lewandowskiego wyrażać miał w imieniu Rady Miasta dezaprobatę, iż prezydent objął patronatem planowany na 11 maja marsz. W projekcie stwierdzono, że prezydent powinien z ostrożnością podchodzić do kwestii ,,spornych światopoglądowo”. Prezydent Rafał Bruski zaczął pytać jak rozumie te słowa i zaczęła się filozoficzna debata trwająca dobrą godzinę.
Radna Anna Mackiewicz zaproponowała poprawkę, aby zamiast krytycznej oceny, Rada Miasta oceniła Marsz Równości pozytywnie i jednocześnie zaprosiła mieszkańców do udziału w nim. Dyskusja się toczyła dalej, aby ostatecznie radny Lewandowski zdając sobie sprawę, iż mogą zostać przyjęte propozycje radnej Mackiewicz, postanowił swój wniosek wycofać z porządku obrad.
Do tematu dyskusji filozoficznej wrócimy, bowiem w polskiej samorżądności jest to unikalne zjawisko.