Brytyjski portal ,,This is Money” opublikował pięć najtańszych miejsc w Europie, gdzie można z perspektywy Brytyjczyka spędzić weekend. W tym zestawieniu pojawia się Bydgoszcz, do której wypad na trzy dni kosztować może kilkadziesiąt funtów.
Publikacja oparta jest oferty portalu weekend.com, który oferuje nie tylko rezerwację w hotelu, ale także lotu samolotem. Na pierwszym miejscu, jako najtańsza destynacja portal ,,This is Money” wskazuje Bydgoszcz, gdzie weekend wraz z przylotem z Londynu kosztować może 57 funtów. Portal opisuje miasto jako ,,bogate architektonicznie”, zachwala spichrze nad Brdą oraz Wyspę Młyńską. Wspomina się także o Kanale Bydgoskim, rzeźbie przechodzącego przez rzekę oraz o wizerunki Matki Bożej z Różą w Katedrze.
W zestawieniu znalazł się też Poznań na 4 miejscu z 65 funtami za weekend oraz na 5 miejscu Warszawa z 66 funtami.
Sprawdzamy jak wygląda to w praktyce
Najtańszy weekend serwis weekend.com oferuje nam w najbliższym czasie w dniach 8-10 marca za 71 funtów z przelotem RyanAir z lotniska Londyn Luthon. W praktyce będą to dwa dni w Bydgoszczy bowiem przylot jest o godzinie 21:10 w piąte, odlot o 22:25 w niedzielę. Oferta przewiduje dwa noclegi w trzygwiazdkowym hotelu Campanile przy ulicy Jagiellońskiej. Przeliczając na polskie jest to cena 345 zł.
Są jednak weekendy, gdzie według tego portalu trzeba za pobyt nad Brdą zapłacić ponad 100 funtów. Być może publikacja portalu ,,This is Money” sprawiła, że wielu Brytyjczyków zaczęło rezerwować swoje pobyty, przez co ceny poszły w górę. W takim wypadku cieszyć powinni się hotelarze z dodatkowych klientów.