W 2016 i 2017 roku składy Naczelnego Sądu Administracyjnego podjęły uchwały, iż komunalizacji podlegają grunty użytkowane przez PKP, co do których kolej nie jest wstanie wykazać dokumentów własnościowych. Była to ważna informacja dla wielu samorządów, które liczyły na uwłaszczenie gruntów, w tym również dla Inowrocławia. Zdaniem prezydenta Ryszarda Brejzy strona rządowa lekceważy prawo.
Z inwentaryzacji przeprowadzonej przez prezydenta Ryszarda Brejzę wynika, że na terenie Inowrocławia znajduje się 20 działek, które na mocy uchwały NSA powinny zostać przejęte przez samorząd. Z tego powodu złożył 18 wniosków do wojewody. Do tej pory wojewoda Mikołaj Bogdanowicz odrzucił 9 wniosków, które Inowrocław zaskarżył do Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej. Miało to miejsce rok temu, a do dzisiaj KKU nie przyjęła w tych sprawach stanowiska. Zdaniem prezydenta Ryszarda Brejzy działania wojewody oraz opieszałość Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej to ,,lekceważenie prawa”.
Po orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego samorządy mają też punkt zaczepienia, aby o grunty walczyć w sądach, ale w takim wypadku trzeba się liczyć z wieloletnimi bataliami.