O ubiegłotygodniowej porażce w Serocku fani Zawiszy chcieliby zapewne już jak najszybciej zapomnieć, jutro mogą jednak świętować niemal pewny awans do IV ligi. Kwestia tego kto zwycięży w rozgrywkach V ligi będzie rozstrzygać się jeszcze w kolejnych kolejkach, do IV ligi awansują bezpośrednio jednak dwa kluby. Rozgrywki zakończą się dopiero 22 czerwca.
W sobotę o godzinie 17:00 przy ulicy Sielskiej w Fordonie czeka nas hit V ligi – lider Zawisza Bydgoszcz podejmie wicelidera Mustanga Ostaszewo. Jeżeli Zawisza ten mecz wygra, nie tracąc przy tym więcej niż 2 bramek, jednocześnie w Łochowie dobrze radzący sobie ostatnio Sportis pokona Start Pruszcz Pomorski, wówczas Zawiszy do pewnego awansu będą brakować jeszcze jednego punktu
W przypadku takiego scenariusza Zawisza będzie miał na 6 kolejek przed końcem 15 punktów przewagi nad Mustangiem i Startem. Do zdobycia będzie co prawda jeszcze 18 punktów, ale w jednym z meczów Mustang zmierzy się ze Startem. Jeżeli to starcie wygra Start, wówczas Mustang w najlepszym wypadku będzie miał tyle samo punktów co Zawisza, jeżeli niebiesko-czarni stracą jutro nie więcej niż 2 bramki, to będą i tak wyżej w tabeli. W przypadku zwycięstwa Mustanga, istotny będzie bilans z meczu Zawiszy ze Startem, bądź zdobycie w którymś z pozostałych meczów tylko jednego punktu. Natomiast jeżeli Mustang zremisuje ze Startem, to Zawisza będzie potrzebować też dla pewności tylko jeden punkt.
W grze o awans są jeszcze: Sportis Łochowo i Pomorzanin Serock, które mogą pokrzyżować plany Mustangowie albo Startowi.