Kamera nie obejmie stacji kolejowej, bo na etapie jej budowy o tym nie pomyślano



Nowo wybudowana stacja kolejowa Bydgoszcz Błonie, w ramach której z myślą o osobach niepełnosprawnych zamontowano nawet windy, stała się również celem dla wandali, z którymi walka jest trudna. Pomóc mogłoby zainstalowanie monitoringu wizyjnego, tak jak to się stało na stacji Bydgoszcz Leśna, ale w tym wypadku byłoby to dość drogie przedsięwzięcie, bo nie pomyślano o tym wcześniej.

Stacja powstała w ramach projektu BiT City w poprzedniej perspektywie unijnej. Inwestorem było Województwo Kujawsko-Pomorskie. O zamontowanie monitoringu na węźle przesiadkowym Bydgoszcz Błonie zabiega radny Szymon Róg. Prezydent wskazuje na pewien problem – Na etapie projektowania i budowy obiektów stacji Bydgoszcz Błonie inwestor pominął budowę przyłącza do Miejskiej Sieci Teleinformatycznej.

 

Z analiz prezydenta wynika, iż budowa kanalizacji technicznej w celu włączenia stacji do MST byłaby najdroższym elementem wdrażania monitoringu. Szacuje się to zadanie na 280 tys. zł, co w opinii ratusza jest nieekonomiczne. Prezydent zapowiada, że zwróci się do Straży Miejskiej, Straży Ochrony Kolei i Policji o zwiększony nadzór na tą stacją. Prezydent zamierza również zawnioskować do PKP o nieodpłatne doprowadzenie światłowodu, co mogłoby w przyszłości przysłużyć się montażowi monitoringu wizyjnego.

 

Stacja kolejowa Bydgoszcz Błonie nie należy do najbardziej obleganych, bowiem zatrzymują się na niej tylko pociągi relacji Bydgoszcz – Inowrocław (część dojeżdża dalej do Gniezna i Poznania). Jest to natomiast dość istotna w tym miejscu dla mieszkańców kładka piesza łącząca Miedzyń z Błoniem.