O zatrzymaniu 34-letniego mieszkańca Gocanowa pod Kruszwicą przez policję informuje nas Stowarzyszenie ,,Pogotowie dla Zwierząt”, które asystowało przy tej interwencji. Ujawniono psa ze wrośniętą od roku kolczatką w skórę oraz martwe inne zwierzęta. Zatrzymanemu grozi kara 3 lat pozbawienia wolności.
Znalezione martwe zwierzęta to dwa króliki, szynszyla oraz papuga. Wolontariusze ze stowarzyszenia otrzymali informację, iż szyi psa kapie ropa. Gdy przedstawiciele stowarzyszenia podjęli interwencję mężczyzna był pijany. Przybyli na miejsce policjanci postanowili go zatrzymać w celu przesłuchania. Było to możliwe jednak dopiero następnego dnia z uwagi na utrudniony kontakt z 34-latkiem, będącym pod wpływem alkoholu.
Stowarzyszenie ,,Pogotowie dla Zwierząt” zajęło się psem, który trafił do przychodni weterynaryjnej – Przeprowadziłam kilkadziesiąt interwencji z odbiorami zwierząt ale nigdy nie odbierałam jeszcze psa z wrośniętą kolczatką. Musiała ona zarastać miesiącami, wbijając swe kolce w ciało. Pies musiał strasznie cierpieć – mówi Katarzyna Cabańska, która z ramienia „Pogotowia dla Zwierząt” przewoziła psa do lekarza weterynarii. Pomoc dla owczarka środkowo – azjatyckiego przyszła w samą porę. Na szyi miał wiele ropiejących już dziur po kolcach. Zdaniem Pogotowia dla Zwierząt kolczatka założona została jak pies był szczeniakiem. Zwierzę więc rosło a kolce wbijały się i powoli wrastały w mięśnie szyi. Obecnie pies jest w trakcie leczenia i pod opieką organizacji.