Mieszkańcy Miedzynia niepokoją się o basen

Wizualizacja basenu na Tatrzańskim

Zgodnie z przyjętym harmonogramem budowy trzech basenów, poprzedzonym głosowaniem mieszkańców przyjęto, że budowa basenu na Miedzyniu miała ruszyć w tym roku, a zakończyć się w roku 2021. Póki co przetargu nie ma i nie zanosi się na jego rozpisanie w najbliższych tygodniach.

 

Mieszkańcy zdecydowali, że pierwszy budowany będzie basen na Tatrzańskim. Przetarg na jego budowę ogłoszono już w ubiegłym roku. Został on już rozstrzygnięty, budowę zrealizuje firma Strabag.

 

Harmonogram zakładał rozpisanie przetargu na basen na Miedzyniu w 2019 roku, środki na ten cel z budżecie zabezpieczono. Kilka tygodni temu prezydent na sesji dał jednak do zrozumienia, że inwestycja może być zagrożona z powodu zmian podatkowych. Od sierpnia osoby do 26 roku życia, które zarabiają mniej niż 85 tys. zł rocznie zwolnione są z podatku dochodowego, natomiast od bieżącego miesiąca stawka podstawowa podatku PIT wynosi 17%, czyli została zmniejszona z 18%. Wpływy z podatku PIT to podstawowe źródło dochodów miast na prawach powiatu, stąd też szacuje się, że w latach 2020-2023 Bydgoszcz będzie musiała wydać na inwestycje nawet o około 400 mln zł mniej.

 

Na razie żadne decyzje dotyczące basenu na Miedzyniu nie zapadły. Mieszkańcy od wielu lat walczący o jego budowę się zaczęli jednak niepokoić. Dlatego w sobotę skierowali do prezydenta Rafała Bruskiego pismo, w którym pytają na ile wiarygodnie mogą traktować poprzednie deklaracje ratusza. Zapewne odpowiedź na to pismo wskaże społeczności lokalnej na czym stoi w tej sprawie.