Na zakończonych targach zbrojeniowych w Kielcach zakłady Nitro-Chem zostały wyróżnione nagrodą Defender oraz wyróżnione przez ambasador Stanów Zjednoczonych. Funkcjonowanie firmy należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej było jednak zagrożone z uwagi na spór z miejskimi wodociągami i podlegającą jej spółką Chemwik. Na razie problem powinien być jednak już rozwiązany.
31 sierpnia kończyło się pozwolenie wodno-prawne dla Zakładów Chemicznych ,,Nitro-Chem”, które pozwalało im odprowadzać ścieki do instalacji Chemwik (oczyszczalnia Kapuściska). O cofnięcie pozwolenie wnioskowała spółka Chemwik (podległa pod Miejskie Wodociągi i Kanalizację) z uwagi na, w jej opinii, zły stan odprowadzanych ścieków. Nitro-Chem z kolei przedstawia swoje analizy, z których wynika, że znacznie bardziej szkodliwe dla środowiska jest wlewany do sedesów Domestos.
Nitro-Chem w maju wystąpił do MWiK o przyznanie warunków przyłącza, spółka podjęła taką drogę jako alternatywę, dla grożącej utraty zgody na korzystanie z oczyszczalni spółki Chemwik. Przed tygodniem na Radzie Miasta Bydgoszczy podnoszony był temat skargi Nitro-Chem na miejskie wodociągi, które do dzisiaj takich warunków nie przedstawiły. Rada Miasta postanowiła skargi nie rozpatrywać.
Państwowe Gospodarstwo Wodne ,,Wody Polskie” udzieliły natomiast pozwolenia wodno-prawnego dla Nitro-Chem do 2023 roku, co oznacza, że spółka ta będzie mogła nadal korzystać z oczyszczalni Chemwik. Taka informacja została przedstawiona opinii publicznej dzisiaj Z infrastruktury wodno-kanalizacyjnej Chemwik korzystają też mniejsi przedsiębiorcy, których los był też zagrożony.
Zakłady Nitro-Chem produkują nie tylko dla polskiej armii, czołowym odbiorcom produkcji jest US Army, za co na targach w Kielcach dziękowała firmie ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.