Odpady biodegradowalne to kolejny pojemnik na śmieci



Odpady biodegradowalne to kolejny pojemnik na śmieci

Dzisiaj Rada Miasta podejmie kilka uchwał dotyczących gospodarki odpadami, stąd też z pełną pewnością o tym jak to będzie wyglądać po nowego, będzie można powiedzieć dopiero po sesji. Sprawa gospodarki komunalnej jest jednak bardziej złożona, bowiem kalkulacja nowych stawek wynika z ofert złożonych przez firmy w przetargu, a prezydent rozpisując przetarg musiał przedstawić pewne założenia, stąd też o pewnych rzeczach już wiemy.

Zmiany, które nas czekają wynikają natomiast przede wszystkim z ustawy. Wczoraj zastępca prezydenta Michał Sztybel wziął udział w nowej formie komunikacji z mieszkańcami, bowiem przez 2 godziny odpowiadał na pytania zadawane na Facebook-u, które dotyczyły zmian w gospodarce odpadami. Z tej konwersacji dowiadujemy się, że będziemy mieli dwa pojemniki, jeden nadal na odpady zmieszane, drugi natomiast na bioodpady. Jest to istotna wiadomość dla właścicieli nieruchomości, bowiem powoli muszą zacząć szukać dla nich miejsca, co nie zawsze z uwagi na zabudowę może być łatwe.

Do tej pory odpady bioodegradowalne były odbierane w formie tzw. odpadów zielonych, co dotyczyło głównie mieszkańców domków z ogrodami. Nie były one też z tego powodu odbierane dość często. Nowe prawo wymaga, aby tego typu odpady gromadzili wszyscy, czyli będziemy jako odpady bio musieli gromadzić np. skórki od owoców czy łupiny od ziemniaków. Z racji tego, że tego typu odpady po pewnym czasie wywołują nieprzyjemny zapach, będą odbierane co dwa tygodnie z domków jednorodzinnych, a z innych nieruchomości w zależności od potrzeby nawet częściej.

 

W ramach przypomnienia – po nowym roku będziemy w ramach segregacji osobno gromadzić papier (niebieski worek), który obecnie segregujemy razem z metalem i tworzywami sztucznymi (worek żółty). Będzie zatem oprócz dodatkowego pojemnika, również dodatkowy worek.

 

Dzisiaj na sesji największe emocje będzie budzić głosowanie za nowymi stawkami. Obecnie od mieszkańca nieruchomości właściciele płacą 13 zł (segregującego odpady), od nowego roku segregować będą wszyscy, prezydent proponuję stawkę 22 zł, przy której system gospodarki odpadami w Bydgoszczy ma się bilansować.