Parlament Europejski zainaugurował posiedzenie. Kto będzie szefem Komisji Europejskiej?

We wtorek 2 lipca rozpoczęła się kadencja Parlamentu Europejskiego 2019-2024, posiedzenie otworzył przewodniczący tej izby w zakończonej kadencji, Włoch Antonio Tajani. Odbyła się właściwie tylko część uroczysta część, bowiem żeby móc prowadzić debaty trzeba wybrać prezydium. Próba wybrania nowego przewodniczącego PE odbędzie się jutro.

We wtorek na sali plenarnej w Strasburgu odśpiewano uroczyście hymn Unii Europejskiej ,,Odę do Radości”. W trakcie tego punktu doszło do incydentu, bowiem posłowie partii Brexitu (zwycięzcy wyborów w Wielkiej Brytanii) odwrócili się plecami. Na środę zaplanowano wybory przewodniczącego Parlamentu Europejskiego i być może wiceprzewodniczących.

 

Impas polityczny

Wybory przewodniczącego Parlamentu Europejskiego są politycznie powiązane z wyborami z wyborem szefa nowej Komisji Europejskiej (kadencja rozpocznie się dopiero w listopadzie). Od niedzieli przywódcy państw UE nie mogą dojść jednak do kompromisu w sprawie obsady tego stanowiska. Koncepcja tzw. bezpośrednich wyborów upadła – w trakcie kampanii relacjonowaliśmy debatę przewodniczących, niepisana umowa mówiła, iż przewodniczącym Komisji Europejskiej będzie ten uczestnik debaty którego frakcja uzyska najwyższe poparcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zgodnie z tymi ustaleniami głównym kandydatem powinien być związany z Europejską Partią Ludową Niemiec Manfred Weber. Jego kandydatura jednak upadła jeszcze przed niedzielnym szczytem G-20 w japońskiej Osace, gdzie w kuluarach przywódcy UE już prowadzili rozmowy nad kształtem nowej Komisji Europejskiej. Kandydatura Webera nie podobała się prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi, ale też była krytykowana wewnątrz EPP, m.in. premiera Węgier Wiktora Orbana, który zarzucał mu obrażanie węgierskich wyborców.

 

Po upadku kandydatury Webera wzrosły szansę reprezentanta drugiej największej frakcji po tych wyborach, socjalisty Fransa Timmermansa, natomiast Weber był proponowany jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego przez najbliższe 2,5 roku. Kandydaturę Timmermansa oprotestowała Grupa Wyszehradzka oraz Włochy. Pojawiły się też głosy niektórych liderów EPP, którzy nie chcą aby zwycięska frakcja oddawała to stanowisko socjalistom.

 

Dzisiaj pojawiło się nazwisko kobiece – minister obrony Niemiec Ursuli von der Leyen związaej z EPP. Czy będzie zaakceptowana jako kandydatka kompromisu? Pokazać mogą to już najbliższe godziny.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/Ms6qHtc58oc” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen ]