Zdecydowana większość placówek oświatowych z naszego regionu wzięła udział w strajku, który jest bezterminowy, skąd też nie wiadomo jak długo obecna sytuacja potrwa. Jak wynika z pierwszych szacunków w skali kraju strajkowała mniej niż powoła placówek, największy odsetek odnotowano jednak w Bydgoszczy około 90%. Już w środę powinien egzamin gimnazjalny.
Gimnazjaliści i ich rodzice znaleźli się zatem w dość niekomfortowej sytuacji, bowiem do początku egzaminów pozostały już tylko godziny.
Kujawsko-Pomorskie Kuratorium Oświaty przed rozpoczęciem strajku ogłosiło, że wszystkie osoby posiadające kwalifikacje pedagogiczne mogą zostać członkami zespołów egzaminacyjnych. Do tej pory miało się zgłosić około 200 osób chętnych. Trudno powiedzieć jednak, czy to wystarczy do przeprowadzenia sprawnego egzaminów. Wątpliwości co do ważności przeprowadzonych egzaminów przy udziale osób, które na co dzień nie pracują w szkołach, wyraża Rzecznik Praw Obywatelskich. Adam Bodnar. W jego opinii pośpieszne zmiany zasad przeprowadzenia egzaminów, będące reakcją na strajk nauczycieli mogą naruszać prawa obywatelskie, natomiast nadzorowanie egzaminów przez osoby nie spełniających warunków Karty Nauczyciela, może prawnie skutkować unieważnieniem egzaminów.