Nie wiadomo dlaczego podpalał, zdaniem policjantów dokonał łącznie 9 podpaleń śmietników. W jednym wypadku zapaliła się wycieraczka i nadpaliły się drzwi do jednego z domów. W innych wypadkach spaliła się też wiata przystankowa. Być może była to tylko zabawa, ale ogień lubi niekiedy sprawiać niespodzianki i mogło przez nią dojść do tragedii. Dzisiaj 32-letniego sprawcę zatrzymali policjanci.
Do podpaleń dochodziło na Błoniu. Z policyjnych szacunków wynika, że jego działalność doprowadziła do strat o wartości prawie 12 tys. zł. W ustaleniu tożsamości podpalacza pomógł monitoring. Mężczyznę zatrzymano w środę. Postanowiono mu zarzuty zniszczenia mienia za co grozi kara 5 lat więzienia. Mężczyzna do czasu wydania przez sąd wyroku będzie objęty dozorem policyjnym i przez 5 dni w tygodniu musi meldować się na komisariacie.