Protestować będą nie tylko nauczyciele

Na czwartek 4 kwietnia zaplanowana jest pikieta organizowana przez NSZZ ,,Solidarność” w związku z oczekiwaniami podniesienia płac przez pracowników administracji państwowej, których uposażenia są od wielu lat są zamrożone. Manifestacja odbędzie się przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy. Podobne akcje będą odbywać się w całej Polsce.

Spór pracowników służby cywilnej trwa już od dobrego roku, zdaniem związkowców, którzy powołali Sztab Protestacyjno-Strajkowy zbyt wiele z toczonych rozmów nie wyszło.

 

– Urzędnik dla społeczeństwa jest postrzegany z perspektywy nagród ministra, szefów gabinetów politycznych, dyrektorów departamentu – mówił przed rokiem (w maju) przewodniczący NSZZ Solidarność Regionu Bydgoskiego Leszek Walczak, w trakcie organizowanego wówczas protestu. Urzędnicy z wieloletnim stażem mogą liczyć na 2,5 tys. zł, czyli znacznie mniej niż oferują chociażby sklepy wielkopowierzchniowe. Sprawia to, że brakuje chętnych do pracy w administracji państwowej, co odczuwamy chociażby poprzez dłuższe oczekiwanie na wydanie różnego rodzaju inwestycji administracyjnych.

Od maja ubiegłego roku podwyżki wywalczyli m.in. policjanci, teraz o swoje chcą walczyć nauczyciele. Dlatego ze swoimi postulatami zamierzają przypomnieć się także urzędnicy.