Rada Miasta w hołdzie poległym w II wojnie światowej samorządowcom i parlamentarzystom

W holu głównym Sejmu Rzeczypospolitej znajduje się tablica z dziesiątkami nazwisk posłów i senatorów, którzy zginęli w trakcie II wojny światowej. Wśród nich są nazwiska przedstawicieli Bydgoszczy. Przypomina o nich dzisiaj również Rada Miasta Bydgoszczy.

Z inicjatywy przewodniczącego klubu Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Wenderlicha, Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła dzisiaj przez aklamację w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

 

Rada Miasta Bydgoszczy oddaje hołd wszystkim, którzy po ataku na Polskę przez dwa totalitaryzmy we wrześniu 1939, podjęli ofiarną walkę w obronie Ojczyzny. W sposób szczególny pamiętamy wszystkich tych, którzy zginęli broniąc Rzeczypospolitej. Oddajemy również hołd ofiarom cywilnym niemieckiego nazizmu oraz sowieckiego i komunistycznego aparatu represji – czytamy w stanowisku – Pragniemy pamiętać o bydgoskich samorządowcach i parlamentarzystach, którzy zginęli w trakcie II wojny światowej. Pamiętamy o prezydencie Leonie Barciszewskim, który zdając sobie sprawę ze śmiertelnego niebezpieczeństwa, przybył do okupowanej Bydgoszczy, gdyż chciał być w czasie terroru z bydgoszczanami, którzy wybrali go na urząd. Pamiętamy również o prezydencie Bernardzie Śliwińskim, powstańcu wielkopolskim, który jako dowódca powstańczy w styczniu 1920 roku brał udział w powrocie Bydgoszczy do Macierzy, a którego żywot dobiegł końca w niemieckim obozie. Pamiętamy również o Konradzie Fiedlerze, bydgoskim radnym który po wycofaniu się wojsk polskich stanął na czele Straży Obywatelskiej.

 

Ostatni akapit stanowiska poświęcony jest dwójce parlamentarzystów – Chcemy oddać również hołd posłowi IV i V kadencji II Rzeczypospolitej Juliuszowi Dudzińskiemu oraz posłowi IV kadencji Zygmuntowi Siodzie. Obaj reprezentowali Ziemię Bydgoską w polskim parlamencie, obaj też z bronią w ręku bronili Rzeczypospolitej przed napastnikami, za co zapłacili ofiarą życia.

 

Poseł Juliusz Dudziński został skierowany we wrześniu 1939 roku do obrony Lublina – zginął w walce.  Poseł Sioda wstąpił do Armii Krajowej, został aresztowany w trakcie powstania warszawskiego i skierowany do obozu Gross Rosen, gdzie zmarł