W datę nawiązującą do ataku Związku Radzieckiego, na broniącej się przed III Rzeszą Polskę obchodzony jest Światowy Dzień Sybiraka, w którym pamiętamy nie tylko o ofiarach tamtego zdradzieckiego najazdu armii czerwonej, ale też wszystkich zesłanych pod przymusem na niezbyt przyjazne ziemie na wschodzie. W południe w Katedrze bydgoskiej rozpoczęły się regionalne uroczystości, które zakończyły się apelem na płycie Starego Rynku.
Światowy Dzień Sybiraka obchodzony jest 17 września oficjalnie od 2013 roku, gdy został ustanowiony przez Sejm RP.
W bydgoskich uroczystościach uczestniczyły liczne poczty sztandarowe oraz Wojsko Polskie. Uroczystości rozpoczęło uroczyste odegranie i odśpiewanie przez kompanie reprezentacyjną Mazurka Dąbrowskiego.
– 80 lat temu – 17 września 1939 roku – sprzymierzona paktem Ribbentrop-Mołotow z faszystowskimi Niemcami potęga Związku Radzieckiego w sile 600 tys. żołnierzy, 4,7 tys. czołgów, 3,3 tys. samolotów runęła na wschodnie granice II Rzeczypospolitej. Krwawiącej w walkach z hitlerowskim najeźdźcą Polsce Armia Czerwona zadała śmiertelny, zdradziecki cios w plecy. Jest to przykład bezprecedensowego złamania paktu o nieagresji – mówił do zebranych Mirosław Myśliński ze Związku Sybiraków.
Po salwie honorowej i odegraniu Hymnu Sybiraków, delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa.
