W Białych Błotach doszło do ,,puczu”

W poniedziałek na nadzwyczajnej sesji doszło do zmiany prezydium Rady Gminy Białe Błota. Z funkcji przewodniczącego Rady odwołany został Bronisław Balcerowski, funkcję straciła również wiceprzewodnicząca Rady Maria Wolsztyńska. Dokonanie zmian w składzie prezydium sugerować może, że zmienił się układ sił w Radzie Gminy na korzyść wójta Dariusza Fundatora.

Zmiany personalne w prezydiach rad gmin odbywają się w tajnych głosowaniach, stąd też nie możemy być w pełni pewni jak głosowali poszczególni radni. Odwołanie powołanego przed rokiem większością głosów przewodniczącego, sugerować może, że doszło do przetasowań między obozami. Wójt Dariusz Fundator od początku kadencji nie miał łatwo, bowiem jak pokazała debata nad budżetem na 2019 rok, miał problem z uzyskaniem większości. Teraz to mogło się zmienić na korzyść wójta.

 

Przewodniczący rady gminy w trakcie prowadzenia sesji wielokrotnie wykazywał się brakiem obiektywizmu. Jego zachowanie budzi wątpliwość z uwagi na stronniczość. W związku z tym podjęcie uchwały jest zasadne – napisano w krótkim uzasadnieniu projektu uchwały w sprawie odwołania Bronisława Balcerowskiego z funkcji przewodniczącego Rady Gminy Białe Błota. W tajnym głosowaniu ten wniosek poparło 11 radnych, natomiast 10 było przeciwko, co oznacza, że Balcerowski został odwołany.

 

Jedynym kandydatem zgłoszonym na tę funkcję był Jacek Grzywacz, którego poparło 13 radnych w tajnym głosowaniu, a 7 było przeciw Grzywacz funkcję przewodniczącego Rady Gminy pełnił w poprzedniej kadencji. Początkowo nie był zbytnio przychylny wójtowi Fundatorowi, stąd też jego nominacja na tę funkcję może wskazywać na zmianę frontu politycznego.

 

Głosowano również za odwołaniem z funkcji wiceprzewodniczącej Marii Wolsztyńskiej. Tego wniosku nie uzasadniono w projekcie. Za jej odwołaniem zagłosowało 11 radnych, przeciwko było 9. Następnie zgłoszony został na tę funkcję radny Henryk Sykut, którego poparło 11 radnych, natomiast 8 było przeciwko.