W Urzędzie Marszałkowskim odkopują koncepcję Kanału Pałuckiego

Jak w przyszłości będzie przebiegać droga wodna E-70 na odcinku łączącym Wisłę z Odrą? Szukanie odpowiedzi na to pytanie to jedno z wyzwań wpisujących się w plan modernizacji dróg wodnych. Polska ratyfikując międzynarodową konwencję AGN zobowiązała się dostosować ją do IV klasy żeglowności, co zdaniem ekspertów jest niemożliwe w oparciu o obecny przebieg: Wisła – Brda – Kanał Bydgoski – Noteć.

Sporządzone w latach 2007-2010 w ramach porozumień Marszałków Województw opracowania przez które przebiega E70, tj. „Analiza środowiskowa”, „Koncepcja programowo przestrzenna” i „Strategia programowa” wskazują, że MDW E70, na odcinku Odra-Wisła, w jej istniejącym przebiegu powinna pozostać drogą wodną w II klasie i pełnić głównie funkcje turystyczno-rekreacyjne. Z uwagi na brak racjonalnych możliwości dostosowania jej w istniejącym przebiegu do min. IV klasy, dla MDW E70 na odcinku Odra-Wisła należy „poszukać” innego – nowego przebiegu uwzględniającego istniejące uwarunkowania przestrzenne, środowiskowe, kulturowe, hydrologiczne i zainwestowania obszarów nadrzecznych – czytamy w materiale, który radnym wojewódzkim przekazał Departament Planowania Strategicznego i Rozwoju Gospodarczego, na potrzeby Komisji Rozwoju Regionalnego.

 

Wielokrotnie pisaliśmy na Portalu Kujawskim, że już w pierwszej połowie XX wieku zdawano sobie sprawę, że z uwagi na zbyt dużą kolistość Brdy zdawano sobie sprawę, że przez centrum Bydgoszczy nie może przebiegać międzynarodowy tranzyt wodny. W czasie II wojny światowej Niemcy opracowali koncepcje przebiegu nowego kanału, który rozpoczynałby się między Fordonem a Bydgoszczą (wówczas były to osobne miasta) na Wiśle i przez dzisiejszego Czyżkówko docierałby do Kanału Bydgoskiego. Dzisiaj te plany są jednak tylko ciekawostką z uwagi na powstanie w ich przestrzenni zabudowy.

 

W 1982 roku w opracowaniu ,,Wisła. Monografia rzeki” pod redakcją A. Piskozuba pojawia się koncepcja Kanału Pałuckiego, który zaczynałby się na zakolu Wisły we wschodniej części Bydgoszczy i biegłby w kierunku Łabiszyna, następnie na południe od Żnina wchodził w rzekę Wełnę, a stamtąd w okolicach podpoznańskich Obornik w rzekę Wartę:

 

 

Tę koncepcję radnym przybliża materiał Departamentu Planowania Strategicznego i Rozwoju Gospodarczego.

 

Odpowiedzialny w Urzędzie Marszałkowskim za drogi wodnej Stanisław Wroński zaznacza, że potrzebne jest profesjonalne studium, które wytyczyłoby nowy przebieg drogi wodnej E-70 pomiędzy Wisłą a Odrą. Obecnie trwają rozmowy nad pozyskaniem finansowania dla wykonania takiego opracowania. Rozmowy toczą się również z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.