,,Walka o wygodę biskupa i jego gości jest w tym momencie co najmniej niepoważna”



,,Walka o wygodę biskupa i jego gości jest w tym momencie co najmniej niepoważna”

Za sprawą wszczęcia postępowania wyjaśniającego przez wojewodę temat reorganizacji ruchu w centrum Bydgoszczy będzie jeszcze medialnie powracał. Traktowanie problemu wygody biskupa do rangi z walki z Kościołem za niepoważne uważa kandydat na posła Konfederacji Grzegorz Kluczyński.

W kilku bydgoskich parafiach przed kilkoma tygodniami odczytany był list bp. Jana Tyrawy do prezydenta Rafała Bruskiego – Nie bez żenady wysłuchałem, że biskup Jan Tyrawa nakazał w całej diecezji odczytać swój list do Prezydenta Miasta Bydgoszczy pana Rafała Bruskiego. List ten dotyczył zakazu ruchu wokół katedry. Nie bez żenady, ponieważ następca apostołów podnosi brak możliwości wjechania pod drzwi prezbiterium do rangi problemu diecezjalnego o charakterze walki z Kościołem – skomentował Grzegorz Kluczyński.

 

 

Dalej wskazuje on, że miejsca wyznaczone do parkowania dla Katedry nie są wcale tak daleko od niej oddalone, stąd też nie powinno to być problemem.

 

Stanowisko biskupa jest nie do obrony. Radnym z partii rządzącej w naszym państwie przypominam, że za ich rządów co rok przez aborcję ginie około 1000 dzieci, a po ulicach chodzą parady LGBT – atakuje radnych PiS Kluczyński, który kandyduje do Sejmu z 8 miejsca w okręgu bydgoskim z listy Konfederacji – Walka o wygodę biskupa i jego gości jest w tym momencie co najmniej niepoważna – podsumowuje aktywność niektórych radnych PiS.

 

Kluczyński na liście Konfederacji reprezentuje partię Ruch Narodowy, jest też działaczem Młodzieży Wszechpolskiej.

 

Wojewoda wszczął postępowanie wyjaśniające na wniosek radnego Jarosława Wenderlicha. W sprawę angażuje się też radny Bogdan Dzakanowski.