19 kwietnia 1346 roku król Kazimierz III Wielki przebywając w Brześciu Kujawskim nadał Bydgoszczy prawa miejskie. W piątek przypada 673 rocznica tego wydarzenia, urodziny Miasta Bydgoszczy. Dzień, w którym naszemu wspaniałemu miastu składamy najlepsze życzenia. Jest to też dobry czas na refleksję i przemyślenia, czy wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Niepokój budzić może cała otoczka Rady Miasta, która na własne życzenie, życzenie radnych, sama degraduje swoje znaczenie w procesie miastotwórczym. Temperatura sporu politycznego sprawiała, że w ostatnim okresie doszło do wielu nie sprzyjających rozwojowi samorządności zdarzeń. Dzisiaj jest jednak nie czas, aby wszystkie po kolei wymieniać i analizować, ale nawet w tym roku po raz pierwszy pojawiły się kontrowersje wokół Medali Kazimierza Wielkiego, które zawsze łączyły bydgoskich samorządowców, w tym roku podzieliły. Wspomnieć muszę jedynie o jednej ważnej dla mieszkańców kwestii, sytuacji na terenach pozachemowskich oraz wyrazić wielkie ubolewanie, że nawet w tej materii radni nie potrafili stanąć ponad podziałami politycznymi, zamiast tego woleli prowadzić wielogodzinne jałowe spory, z których dla zainteresowanych mieszkańców po prostu nic nie wynika. Wspomnę jeszcze o takich małych detalach, ale jakże pokazujących nastawienie samorządu do mieszkańców, chociażby przeniesienie wystąpień obywatelskich pod koniec obrad oraz dyskusji o sprawozdaniu prezydenta w okresie międzysesyjnym. Wiele pytań radnych na początku sesji mogło niekiedy irytować, ale jakoś w innych samorządach nikt nie przemeblował porządku obrad.
W trakcie środowej uroczystej sesji przedstawicielka wyróżnionego Medalem Kazimierza Wielkiego Muzeum Mydła i Historii Brudu Daria Kieraszewicz powiedziała – Mojego wspólnika i mnie dzieli wszystko, od poglądów religijnych po po polityczne, po naszej historie rodzinne, natomiast łączy nas to, że oboje uwielbiamy Bydgoszcz. Non stop się kłócimy na wszystkich tych polach, ale cały czas dzielnie współpracujemy i tego państwu życzę w Roku Wolności, w dniu urodzin Bydgoszczy, żebyście potrafili współpracować jak my.
Cytowania mądrych słów nigdy za wiele, a szczególnie w okresie gdy środki masowego przekazu wolą skupiać się na propagowaniu bardziej wypowiedzi polityków podsycające spór. Tym samym dają im paliwa, aby swoją aktywność opierali nie o merytoryczną działalność, ale na potęgowaniu podziału politycznego. W myśl zasady, im ostrzejsza wypowiedź tym lepiej. Z okazji urodzin Bydgoszczy trzeba jednak jasno powiedzieć, że to miastu nie służy.
Dlatego też chciałbym wrócić do refleksji klasyka, Marka Tuliusza Cycerona z dzieła ,,O powinnościach” napisanego ponad 2 tys. lat temu – Ci, co stoją na czele Rzeczypospolitej, mają zachować te dwa przepisy Platona: pierwszy, tak strzec dobra swych obywateli, iżby we wszystkich swoich czynnościach nań się oglądali, zapomniawszy o własnym pożytku; drugi, czuwać z równą troskliwością nad całą Rzecząpospolitą, aby poświęcając swe starania jednej jakiej części, innych nie opuszczali. Rząd Rzeczypospolitej, równie jak opieka, sprawowany być ma ku pożytkowi tych, którzy są poruczeni, a nie tych, którym jest poruczony. Ci, o mają na pieczy jedną tylko część obywateli, inne zaniedbują, wprowadzając do Rzeczypospolitej najszkodliwszą zarazę, rozterki i niezgodę, za czym idzie, (…) że mało kto dba o wszystkich.
Rzeczpospolita tłumaczona jako rzecz wspólna, powinnyśmy rozumieć w tym wypadku jako wspólnotę samorządową. Dalej Cyceron podkreśla – Takich rozruchów wielki obywatel, godzien pierwszego Rzeczypospolitej miejsca, unikać i nimi się brzydzić będzie.
Winę za taki stan rzeczy ponoszą właściwie wszyscy od tych co uważają, że skoro mają bezwzględną większość to więcej im wolno, przez bezwstydnie chwytających się populizmu, na żyjących z podsycania atmosfery mediach skończywszy. Skutki tych działań mogą być później trudne do naprawienia. Jeszcze chciałbym przedstawić jeden ewangelicki cytat – Kto jest bez winny niech pierwszy rzuci kamień. Cytat bardzo ważny, bowiem dzisiaj jak ktoś już podejmuje walkę z czymś negatywnym w życiu publicznym, to takie zjawisko dostrzega jedynie u swoich oponentów, co w rezultacie zamiast cokolwiek naprawiać jeszcze bardziej zaognia spór.
Stąd też z okazji z 673 urodzin Bydgoszczy życzę swojemu miastu, aby ogólnopojęte elity potrafiły wznieść na wyżyny, aby Bydgoszcz rozwijała się nie tylko pod względem inwestycji, ale również funkcjonowanie jej samorządu było wzorem dla innych, tak jak już to w przeszłości bywało. Dzisiaj Rada Miasta w mojej opinii znajduje się poza procesem miastotwórczym, bo nawet o tak kluczowych kwestiach jak powstanie infrastruktury multimodalnej nie dyskutuje się na jej forum, ale na Sejmiku Województwa w Toruniu.