Rok 2020 dla branży lotniczej jest wyjątkowo trudny z powodu pandemii COVID-19, która w kłopoty ekonomiczne wprowadziła zarówno przewoźników, ale też lotniska. Z tego powodu samorządowcy apelują do rządu o wsparcie finansowe dla Portu Lotniczego Bydgoszcz. Okazuje się, że dość wysoką stratę bydgoski port przyniósł w roku ubiegłym, w którym problemu COVID-19 nie było.
W opublikowanym niedawno sprawozdaniu finansowym wskazuje się, że przychody bydgoskiego lotniska w 2019 roku wyniosły ponad 24 mln zł, natomiast koszty działalności operacyjnej ponad 29,7 mln zł, co daje stratę na poziomie 7.773 mln zł. Te straty zgodnie z niepisanym porozumień będą musiały pokryć: Województwo Kujawsko-Pomorskie i Miasto Bydgoszcz, według parytetu opartego o wielkość posiadanych udziałów.
W latach 2016-2017 straty były jeszcze wyższe, bowiem wynosiły blisko 10 mln zł. Do tej pory najlepszy okazał się rok 2018, w którym pierwszy raz w historii przekroczono 400 tys. obsłużonych pasażerów, a strata wyniosła nieco ponad 5,5 mln zł. W roku 2019 obsłużono nawet trochę więcej pasażerów niż w 2018 roku, ale jak widać nie przełożyło się to na poprawę bilansu, głównie z uwagi na wzrost kosztów o blisko 2 mln zł.
