Trudno dzisiaj przewidywać jakie skutki gospodarcze dla Bydgoszczy przyniesie epidemia COVID-19, w szczególności zawieszenie gospodarcze, jakie dla ograniczenia rozpowszechniania się wirusa wprowadził rząd. Zdaniem Fitch Ratings, jeżeli wkrótce gospodarka zostanie ,,odmrożona”, to polskie miasta nie powinny sobie poradzić, być może będzie tylko trzeba przesunąć o rok dwa lata niektóre inwestycje.
Rating Bydgoszczy według Fitch to A- z perspektywą stabilną. W ostatniej analizie Fitch Ratings ocenia, że przejściowe pogorszenie wyników operacyjnych spowodowane epidemią COVID-19 nie powinny od razu skutkować obniżeniem ocen ratingowych, bowiem polskie miasta posiadają na ogół rezerwę do przetrwania krótkoterminowych zakłóceń gospodarczych, z którymi mamy obecnie do czynienia.
Zdaniem Fitcha, gdyby sytuacja przedłużyła się o kilka tygodni, wówczas mogłoby to wpłynąć na oceny ratingowe, ale zdaniem agencji ratingowej też nie od razu, bowiem około 70% przychodów miast jest chroniona przed cyklami gospodarczymi. Obecna sytuacja obostrzeń wdrożonych przeciw COVID-19 przełożyć może się najbardziej na spadek wpływów z tytułu podatku CIT od firmy, który stanowi mniej niż 5% dochodów miast. Subwencje rządowe – około 33% dochodów oraz podatek PIT 28% są chroniono przed cyklami gospodarczymi.
Analitycy Fitch zauważają, że stan epidemii sprawi, że wiele planowanych wydatków nie zostanie wydatkowanych, chociażby na organizację wydarzeń kulturalno-rozrywkowych. Nie powinno to jednak przynieść samorządom oszczędności, bowiem zamiast tego będzie trzeba wydać pieniądze na przeciwdziałanie COVID-19.