W poniedziałek, wraz z końcem sierpnia, zakończyły prace komisję doraźne Rady Miasta Bydgoszczy. Komisja zajmująca się problemami z odbiorem odpadów w trzech sektorach swoje stanowisko przyjęła niejednogłośnie w piątek.
W tym sprawozdaniu pojawia się jeden zarzut pod adresem Urzędu Miasta – za błędną oceniono decyzję o zgodzie na to, aby schodząca z sektorów firma Remondis, zabierała swoje pojemniki jeszcze w marcu, wraz z ostatnim planowanym odbiorem. Przedstawiciele ratusza odpowiedzialni za gospodarowanie odpadam tłumaczyli zgodę na taki krok tym, że zakładano, iż w miejsce pojemników Remondisu będą się pojawiać pojemniki Komunalnika. Jak się jednak okazało z powodu pandemii COVID-19 Komunalnik miał problemy z pojemnikami, stąd też na wiele posesji pojemniki trafiły długo po 1 kwietnia.
Komisja wnosi również, aby prezydent Bydgoszczy raz w miesiącu publikował raport dotyczący liczby składanych skarg na firmy odbierające odpady oraz informacje o naliczonych z tego powodu karach umownych.
Zdaniem komisji ratusz też zbyt późno zlecił miejskiej firmie ProNaturze odbiory zastępcze. Powinno to, jak czytamy w raporcie końcowym, nastąpić od razu po pierwszych skargach.
W dokumencie wskazuje się również, że współpraca na linii Urząd Miasta – Rady Osiedla, mogłaby być lepsza.
Raport z powyższymi uwagami komisja przyjęła przy jednym głosie sprzeciwu. Przewodniczący komisji Marcin Lewandowski wyraził zdanie odrębne, w którym sugeruje rozważenie na przyszłość zlecania zamówienia z wolnej ręki w trybie in house, czyli np. spółce komunalnej ProNatura.
Swoją opinie o pracach komisji wyraziliśmy natomiast w piątek. Więcej – Jeżeli wybór Komunalnika powinien zostać skontrolowany, to powinna dokonać tego Najwyższa Izba Kontroli
Wczoraj protokół końcowy przyjęła komisja ds. zalewanych ulic. Więcej – W przyszłym roku problem zalewanych ulic powinien zacząć zanikać