W piątek odbyła się sesja Rady Miasta pomimo negatywnej opinii sanepidu. Obrady trwały niespełna, ale przebiegły nadzwyczaj spokojnie. Radni uchwalili m.in. korektę budżetu na bieżący rok przeznaczając 1 mln zł bezpośrednio na walkę z koronawirusem – w tym na zakup sprzętu ochronnego (masek, kombinezonów, gogli, rękawic), a także koszty wyżywienia osób przebywających w kwarantannie.
W sesji udział wzięło 21 radnych, którzy byli rozsadzeni na sali sesyjnej w sposób inny niż zazwyczaj, wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko rozpowszechniania się koronawirusa. Również do minimum ograniczono obecność pracowników Urzędu Miasta, którzy zwyczajowo referują na sesjach projekty uchwał – dzisiaj wszystkie projekty i na pytania radnych odpowiadał tylko prezydent Rafał Bruski.
Komunikacja miejska i płatne parkowanie
Radni PiS pytali o zatłoczone autobusy i tramwaje, które mogą sprzyjać rozpowszechnianiu się koronawirusa wnieśli również o zniesienie opłat za parkowanie w centrum, aby w ten sposób zachęcić w sytuacji kryzysu epidemicznego do podróżowania samochodami. Prezydent Rafał Bruski przyznał, że na dzisiaj nie planuje zniesienia opłat za parkowanie, ale dał do zrozumienia, że sytuacja jest dynamiczna i nie można takiego kroku wykluczyć.
Radny Marcin Lewandowski pytał ile miasto kosztowałoby zawieszenie tych opłat na okres dwóch miesięcy. W odpowiedzi prezydent przedstawił, że opierając się o dane z ubiegłego roku byłoby to 1,2 mln zł.
Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że w ostatnich dniach w centrum jest znacznie mniejsze obłożenie parkingów.
Ile będzie kosztował nas koronawirus?
Prezydent Rafał Bruski przyznał, że musimy się liczyć z dużymi kosztami dla samorządu, bo kryzys gospodarczy jaki on wywołuje na pewno zmniejszy wpływy z podatku PIT. Wczoraj swoje straty Kraków obliczył na 300 mln zł, prezydent Rafał Bruski nawiązał do tego, wskazując, że jeżeli Bydgoszcz ma trzy razy mniejszy budżet, to musimy się liczyć z dodatkowym deficytem w tym roku na poziomie 100 mln zł, na który będzie trzeba wziąć kredyt, albo obciąć wydatki inwestycyjne.
Jeszcze dzisiaj prezydent ma zaprezentować założenia bydgoskiego programu wsparcia dla przedsiębiorców, w związku z kryzysem wywołanym koronawirusem.