Mijają tygodnie, a problemu zalewania piwnic w Łęgnowie nie udaje się zażegnać



Mijają tygodnie, a problemu zalewania piwnic w Łęgnowie nie udaje się zażegnać

Na początku marca pisaliśmy o problemie zalewania piwnic ogródków działkowych położonych przy ulicy Toruńskiej 390. Dzisiaj do tematu wracamy. Władzom miasta udało się ustalić, że przyczyną zalewania obszaru jest wyłączenie stacji pomp dawnego ujęcia wody zakładów chemicznych Zachem. Od znalezienia przyczyny problemu, do jego rozwiązania jest jednak spora droga.

Sprawę nagłośniła radna Grażyna Szabelska, która na początku marca zorganizowała przy ulicy Toruńskiej konferencję prasową. Wydział Zintegrowanego Rozwoju Urzędu Miasta za przyczynę problemu wskazał sprzedaż przez syndyka masy upadłościowej zakładów Zachem działki na której działały urządzenia ujęcia wody prywatnemu podmiotowi. Wyłączenie pomp sprawiło, że podniósł się na tym obszarze poziom wody.

 

Nowy właściciel, po tym jak korespondencję z nim nawiązał ratusz, zadeklarował wolę współpracy, ale nie zamierza dopłacać do kosztów ponownej eksploatacji urządzeń poboru wody.

 

Ratusz zlecił też pobranie i przebadanie próbek wody, w celu sprawdzenia, czy wody zalewające ogródki działkowe nie są zanieczyszczone. Wyniki badań poznać powinniśmy do połowy bieżącego roku. Od ich wyników zależeć mają kolejne działania w tej sprawie.