W środę w Sejmie odbyła się debata o sytuacji epidemicznej w kraju, w związku ze zgłoszonym przez rząd projektem ustawy, który ma m.in. ustawowo rozstrzygnąć kwestię nakazu noszenia maseczek oraz usprawnić funkcjonowanie służby zdrowia. Z mównicy premierem Mateusz Morawiecki apelował o działanie ponad podziałami politycznymi, z uwagi na to, że Polska znalazła się w kryzysie.
– W obecnej sytuacji wszyscy powinni współpracować ponad podziałami. Nie ma innej opcji. To apel o Solidarność, język których wszyscy tutaj, niezależnie od różnic, rozumiemy. To właśnie ta Solidarność podejścia do epidemii mocno pomogła nam wiosną, bo równo 230 dni temu zaczęliśmy się zmagać z pandemią – mówił w Sejmie szef rządu.
– Polska ma szansę przejść najbardziej suchą stopą przez te bardzo wzmożone wody również tej drugiej fali – wyrażał nadzieję premier Mateusz Morawiecki.
Premier mówił, że Polska chce iść drogą środka przez drugą falę, czyli ani całkowicie nie zamykając gospodarki, czego byśmy ekonomicznie nie wytrzymali, ale też nie pozwalając poprze nikłe obostrzenia na swobodną transmisję wirusa, co skończyłoby się większą liczbą zgonów i zapaści systemu służby zdrowia – Dlatego ta droga środka jest tak potrzebna; odrzućmy ten dziwny sojusz skrajnych negacjonistów i tych, którzy proponują natychmiastowe zamknięcie gospodarki. Idźmy drogą środka, ona jest najbezpieczniejsza
Premier odniósł się również do posłów namawiających do nienoszenia masek i nieprzestrzegania rygorów sanitarnych – Są tacy fałszywi apostołowie antymaseczkowi, którzy wzywają wszystkich do tego, aby nie nosić maseczek. Ja powiem tak – widzę ich tutaj jak czasami nie noszą maseczek, ale potem w tłumie jak są to zakładają szybko sami maseczki. O siebie się boją, a o innych nie troszczą się w takim stopniu. Mamy więc do czynienia ze swego rodzaju ułudą – tego nie powinno być.
– Chcemy przez wszystkie obostrzenia, przez rady które dają nam grupy ekspertów doprowadzić do tego, żeby ta transmisja, żeby ten współczynnik R był jak najmniejszy, dlatego te obostrzenia muszą być rygorystycznie przestrzegane, to dlatego nasze służby mundurowe prowadzą działania w sposób zdecydowany, żeby egzekwować te przepisy – podkreślał premier Morawiecki.