Pandemia COVID-19 sprawia, że organizacja szkoleń stacjonarnych w Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO jest ryzykowne. Z tego powodu JFTC również musiało przygotować szkolenie dla oficerów, którzy będą wypełniać misję w Iraku, w wersji on-line. Szkolenie wojskowe jest znacznie większym wyzwaniem niż szkolenia cywilne organizowane w internecie.
Z jednej strony jest to bardzo ważny aspekt związany z bezpieczeństwem takiego szkolenia i zachowania poufności prezentowanych danych. W szkoleniu uczestniczy około 150 oficerów z całego świata, co wymagało przygotowania oprogramowania obejmującego tak dużą liczbę uczestników łączących się zarówno ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i państw Europy, w tym Bydgoszczy, gdzie ma miejsce szkolenia. Pojawia się tutaj dodatkowe wyzwanie w postaci konieczności doboru najbardziej optymalnego dla różnych stref czasowych czasu.
– To dla nas wszystkich zupełnie nowe doświadczenie – przyznał generał brygady Jozsef Szpisjak, Zastępca Dowódcy i Szef Sztabu JFTC, i jednocześnie kierownik szkolenia – Zespół JFTC, razem ze specjalistami z grupy ds. nauczania zdalnego Sojuszniczego Dowództwa ds. Transformacji NATO, ciężko pracował, aby to szkolenie doszło do skutku. W krótkim czasie udało się nam pokonać wiele przeszkód i stworzyliśmy program, który pozwoli na prowadzenie około sześciu godzin zajęć dziennie.
Szkolenie on-line na taką skalę w JFTC NATO odbywa się pioniersko. W 2019 roku w murach JFTC gościło na szkolenia ponad 5,5 tys. żołnierzy z 36 państw NATO oraz krajów partnerskich. Dalsza organizacja szkoleń dla misji w Iraku pokazuje też, że NATO nadal zostaje póki co obecne w tym kraju, choć kilka miesięcy temu, gdy doszło do konfliktu Amerykanów z Irackim rządem, nie było to takie pewne.