Z uwagi na sytuację epidemiologiczną, od dzisiaj autobusy miejskie jeżdżą co do zasady według sobotnich rozkładów, są jednak pewne wyjątki. Podjęta na szybko, bez konsultacji decyzja budzi kontrowersje, ale faktem jest, że spada zainteresowanie komunikacją zbiorową.
Najbardziej ucierpiała komunikacja międzymiastowa, wczoraj informowaliśmy, że Polregio w naszym województwie zawiesiło ponad 30 pociągów dziennie. W komunikacji miejskiej jest trochę lepiej, bowiem są osoby dla których autobus czy tramwaj to jedyna możliwość dotarcia do pracy. Z racji mniejszego obłożenia ZDMiKP postanowił od dzisiaj przejść na sobotnie rozkłady jazdy. Wyjątkiem są linie nr: 56, 59, 60, 68, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 98, które funkcjonują bez zmian. ZDMiKP zawiesił także dwie linie: 9 i 62.
Ogólnie się zaleca, aby kto ma taką możliwość, unikał korzystania z komunikacji miejskiej, bowiem jest to miejsce podwyższonego ryzyka zarażenia. Na swoich materiałach takie zalecenie przedstawia chociażby inowrocławski ratusz.
W sieci pojawiły się zdjęcia pokazujące, że wprowadzenie sobotnich rozkładów na niektórych kursach doprowadziło do tłoku, co jest podwyższaniem ryzyka rozpowszechniania się koronawirusa. Być może skłoni to ZDMiKP do zmiany decyzji.