Polska podzielona – dwie ,,debaty” prezydenckie



W poniedziałek mieliśmy do czynienia na pewno z rzeczą niespotykaną do tej pory w polskich kampaniach wyborczych. W podobnym czasie odbywały się dwie ,,debaty”, przynajmniej takie miały być z nazwy – w Końskich w województwie Świętokrzyskim prezydent Andrzej Duda odpowiadał na pytania zaproszonych przez TVP obywateli, natomiast w Lesznie w Wielkopolsce Rafał Trzaskowski odpowiadał na pytania dziennikarzy mediów ogólnopolskich, również tych sobie nieprzychylnych.

 

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda większość dnia spędził w województwie świętokrzyskim, gdzie odbył kilka publicznych spotkań, w tym Starachowicach – Pamiętam jak 5 lat temu tym najważniejszym państwa żądaniem, właśnie tutaj w Starachowicach na naszym spotkaniu było obniżenie wieku emerytalnego, były sprawy rodzin, była młodzież, która wyjeżdżała za granicę, która nie miała tutaj szans przy wysokim bezrobociu i bardzo niskich płacach. Te 5 lat to był czas, który w moim przekonaniu został dobrze wykorzystany, zrealizowaliśmy swoje podstawowe zobowiązania, zrealizowaliśmy państwa oczekiwania – wiek emerytalny został obniżony – mówił prezydent.

 

{youtube}6lbAYbw5IhI{/youtube}

 

,,Debaty”

Nie udało się sztabom i stacjom telewizyjnym dojść do porozumienia w kwestii organizacji wspólnej debaty. Zarówno w Końskich, jak i w Lesznie, była też druga mównica dla kontrkandydata. Zwolennicy kandydatów wzajemnie się oskarżają,że ich rywal ,,stchórzył”, co pokazuje jak spolaryzowany mamy obecnie spór polityczny. Kandydaci i sztaby wzajemnie zarzucali, że ich rywale biorą udział w ustawkach.

 

Według formuły dyskusji w Lesznie każda z redakcji miała do zadania dwa pytania Rafałowi Trzaskowskiemu. Witold Głowacki z Polska The Times pytał – Najprawdopodobniej zwycięzca tych wyborów wygra niewielką przewagą głosów, czyli część Polaków będzie miał na starcie przeciwko sobie. Czy jest pan wstanie zaproponować taką wizję prezydentury, która by te wszystkie grupy objęła?

 

– Jeżeli chodzi o odwołanie się do wszystkich obywateli, ja rozmawiam ze wszystkimi, próbuje odwołać się absolutnie wszystkich, jedno o najważniejsze, że absolutna większość Polek i Polaków zagłosowała za zmianą, bo ponad 57% naszego społeczeństwa i ja taką zamianę oferuję – odpowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski – Oferuję wizję prezydentury, która będzie niezależna, zaproszę społeczników, drzwi mojej kancelarii będą dla nich otwarte, każdy kto ma legitymację partyjną będzie musiał ją złożyć, ja na serio mówię o wspólnocie, czyli mówię o tym, że wyciągnę rękę do wszystkich.

 

{youtube}dyUzIiAb1mk{/youtube}

 

Trzaskowski zadeklarował również – odpowiadając na pytanie Katarzyny Kolędy-Zalewskiej z TVN – że będzie chciał wykorzystać swoje kontakty europejskie, aby wspomagać polski rząd w walce o polskie interesy – Jeżeli nie ma kamer to mam nadzieje, że będziemy wstanie dojść do porozumienia, ja współpracowałem z ministrem Czaputowiczem w jednej szkole i mam nadzieję ,że będziemy mogli usiąść przy stole i porozmawiać. Róbmy pewne rzeczy razem.