W czwartek 6 sierpnia na sali plenarnej Sejmu odbyło się uroczyste posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, w czasie którego prezydent Andrzej Duda złożył ślubowanie, tym samym rozpoczynając swoją drugą kadencję w roli głowy państwa. Zgromadzenie przebiegało jednak w dość specyficznej atmosferze, nie tylko z powodu założonych masek z uwagi na sytuację epidemiczną.
Część parlamentarzystów opozycji zbojkotowało uroczystość zaślubienia, posłowie lewicy natomiast mieli założone maski w barwach tęczy, co było swoistą manifestacją. Parlamentarzyści Konfederacji masek w ogóle nie założyli, również w ten sposób chcąc się wyróżnić. Byli też posłowie, którzy wnosząc transparenty mieli na celu zrobienie happeningu.
Zgromadzeniu Narodowemu, czyli wspólnemu posiedzeniu Sejmu i Senatu przewodniczyli marszałkowie Elżbieta Witek i Tomasz Grodzki.
fot. Kancelaria Sejmu / Rafał Zambrzycki
– Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg – wygłosił rotę ślubowania prezydent Andrzej Duda.
W swoim okolicznościowym przemówieniu prezydent podziękował Polakom za prawie 70% frekwencji w wyborach i ponad 20 mln oddanych głosów. Dziękował zarówno swoim wyborcom, ale także tym, którzy głosowali na jego rywali – Dziękuje państwu z całego serca za ten piękny akt wyborczy. To były trudne wybory -takich nigdy w Polsce nie było – pandemia, ograniczenia, zawieszenie kampanii – mówił prezydent Duda.