Dzisiaj opublikowano rozporządzenie na mocy które w autobusie lub tramwaju może podróżować jednocześnie maksymalnie tyle osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących w pojeździe (taki zapis przyjęto), przez co ZDMiKP musiał cofnąć ograniczenia liczby kursów i od dzisiaj autobusy i tramwaje w Bydgoszczy jeżdżą według rozkładów dla dni powszednich. Nie zawsze udaje się jednak literalnie przestrzegać rozporządzenia.
W bydgoskich autobusach zazwyczaj mamy około 50 miejsc siedzących (jednoczłonowe), czyli nie powinno znajdować się w nich więcej niż 25 pasażerów jednocześnie. Naiwnym byłoby liczenie, że ktoś zanim wsiądzie będzie liczył ile osób już podróżuje, a w przypadku stwierdzenia przekroczenia rozporządzenia nie wsiądzie i poczeka na kolejny autobus. Zresztą w praktyce, nawet dzisiejszej, tak to wygląda.
W takim wypadku z komunikacji miejskiej powinni korzystać głównie ci, którzy nie mają innej możliwości przemieszczania się. Osoby mające możliwość podróżować samochodami osobowymi powinny być zachęcane do wyboru tej formy transportu, który jest z jednej strony bezpieczniejszy od transportu zbiorowego, ale też nie będzie blokował możliwości skorzystania z autobusu czy tramwaju osobom, które nie mają innego wyjścia.
Dlatego uważamy, że należy zawiesić tymczasowo pobieranie opłat w strefie płatnego parkowania, ewentualnie wyznaczyć dodatkowe miejsca parkingowe tymczasowo. Postulat ten budzi opór pewnych środowisk, dlatego dla transparentności zawieszenie pobierania opłat powinno obowiązywać do 12 kwietnia, z możliwością wydłużenia, gdyby rządowe rozporządzenie ograniczające liczbę osób w autobusie lub tramwaju zostało przedłużone.
