Sąd uznał, że diecezja bydgoska zapłaci odszkodowanie za dopuszczenie do czynów pedofilskich

Dzisiaj Sąd Okręgowy w Bydgoszczy ogłosił wyrok w głośnej sprawie, w której były ministrant reprezentowany przez mecenasa Janusza Mazura domagał się od kurii diecezjalnych w Bydgoszczy i we Wrocławiu odszkodowania, za molestowanie jakiego stał się ofiarom w przeszłości, z rąk byłego księdza Pawła K.

 

Paweł K. został kilka miesięcy temu wydalony ze stanu kapłańskiego, odbywa również karę pozbawienia wolności za swoje czynny. Poszkodowany o odszkodowanie pozwał biskupów diecezji bydgoskiej i archidiecezji wrocławskiej (w świetle prawa to oni reprezentują diecezje) za to, że hierarchia kościelna dopuściła do wielokrotnego molestowania. W pozwie zarzucano biskupom, iż nie reagowali z należytą powagą na docierające do nich sygnały o niewłaściwym zachowaniu byłego kapłana, kierując go jednocześnie do pracy z dziećmi. Były ksiądz Paweł K. pierwszy raz przez policjantów za próbę molestowania nieletnich został zatrzymany we Wrocławiu. Hierarchowie kościelni zdecydowali się go przenieść do diecezji bydgoskiej, gdzie został skierowany do pracy w gimnazjum.

 

Sąd Okręgowy orzekł, że kuria bydgoska i wrocławska zapłacą po 150 tys. zł zadośćuczynienia. Proces był utajniony, również niejawne będzie uzasadnienie dzisiejszego wyroku.

 

Wyrok narazie nie jest prawomocny.