W ubiegłym tygodniu rząd dokonał podziału 6 mld zł w ramach II transzy Funduszu Inwestycji Lokalnych. Przedstawiciele dużych miast zarzucają, że środki nie zostały podzielone w sposób przejrzysty. Padają też zarzuty, że przy podziale środków chciano ukarać samorządy krytycznie nastawione do rządu. Zarzuty te za absurdalne ocenia minister Łukasz Schreiber.
W ramach I transzy wsparcie otrzymały wszystkie samorządy gminne i powiatowe według specjalnego algorytmu, który nie budził większych kontrowersji. W drugiej transzy konkursowo podzielono pieniądze na projekty zgłaszane przez konkretne samorządy – do województwa kujawsko-pomorskiego trafi niecałe 200 mln zł, a największym beneficjentem będzie Bydgoszcz z dotacją 25 mln zł na projekt termomodernizacji.
Krytycznie do podziału odnoszono się dzisiaj na konferencji prasowej w Toruniu, w trakcie której przewodniczący Kujawsko-Pomorskich struktur Platformy Obywatelskiej poseł Tomasz Lenz stwierdził, że środki podzielono bez przejrzystości, traktując samorządy nierówno. Zdaniem senatora Krzysztofa Brejzy ukarano mieszkańców miast i gmin, które nie popierają polityki PiS-u.
– Zarówno w I i II transzy największym beneficjentem jest Bydgoszczy, gdzie rządzi prezydent związany z Platformą Obywatelską – powiedział na zwołanej zdalnie konferencji prasowej, minister Łukasz Schreiber – Najwięcej złości i niektórych prezydentów dużych miasta, w całej Polsce nie tylko w naszym województwie, budzi to, że rząd prowadzi politykę zrównoważonego rozwoju. Jest złą polityką, aby środki trafiały tylko do dużych miast – one do nich trafiają w największej ilości, ale sytuacja zmieniła się w tym zakresie, że trafiają one też do małych samorządów.
Schreiber zapowiedział, że w III transzy wartej około 4,5 mld zł środki trafią głównie do tych samorządów, które w II transzy nie uzyskały wsparcia. W województwie kujawsko-pomorskim bez wsparcia znalazł się m.in. Toruń i Inowrocław.
– Chcemy, aby inwestycje samorządowe były realizowane, bo inwestycje mogą pomóc nam wyjść z recesji po pandemii COVID-19 – podkreśla minister Łukasz Schreiber.
Biorący udział w tej konferencji wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wskazał, że kujawsko-pomorskie samorządy wnioskowały łącznie o 4,2 mld zł, kwota 197,5 mln zł pozwoliła zaspokoić tylko 5% tych oczekiwań.
Minister Schreiber przypominał, że Fundusz Inwestycji Lokalnych to inicjatywa rządowa, która nie ma związku z realizacją zadań własnych samorządów, a są to jedynie dodatkowe pieniądze, które rząd postanowił przekazać stronie samorządowej, z uwagi na pandemię i wywołany przez nią kryzys gospodarczy.