Wiceprezes Sądu Rejonowego podała się do dymisji



Fot: Sąd Rejonowy w Bydgoszczy

W ostatnim czasie panuje dość napięta atmosfera pomiędzy instytucjami Unii Europejskiej a polskimi władzami, ma to związek z kontynuowaną reformą wymiaru sprawiedliwości, w tym przyjęciem krytykowanego przez środowisko sędziowskie ustawy, nazwanej ustawą kagańcową.

Przyjęta przez Sejm, a następnie podpisana przez prezydenta ustawa wprowadza nowe możliwości dyscyplinowania sędziów. Większe możliwości otrzymują rzecznicy dyscypliny, którzy zdaniem środowiska prawniczego są zależni od polityków. Duże emocje budzi także możliwość karania sędziów, którzy nie uznają Krajowej Rady Sądownictwa, która zdaniem środowiska sędziowskiego po zmianach jest organem upolitycznionym.

 

W środę wielu sędziów funkcyjnych złożyło rezygnacje ze swoich funkcji, wśród nich znalazła się wiceprezes Sądu Rejonowego w Bydgoszczy Monika Maćkowiak, która tak uzasadniła swoją decyzję – Nie widzę obecnie dla siebie miejsca w strukturze administracyjnej sądu, ponieważ moje jej postrzeganie diametralnie różni się od wizji obecnych władz. Nie widzę też efektywnych możliwości obrony niezawisłości i niezależności sędziowskiej z pozycji tzw. „funkcyjnego” w realiach narzuconych ustawą, która wejdzie w życie w najbliższy piątek.

 

Ustawę krytykuje również Komisja Europejska, nieoficjalnie mówi się o możliwości nałożenia na Polskę dotkliwych kar finansowych.