We wtorek Rada Gminy Białe Błota podejmowała jedne z najważniejszych uchwał w roku, ich treść nie jest korzystna dla wójta Białych Błota Dariusza Fundatora, który drugi rok z rzędu nie otrzymał absolutorium oraz wotum zaufania. Otwiera to drogę radnym do podjęcia w przyszłości uchwały o rozpisaniu referendum w sprawie usunięcia wójta z urzędu przed upływem kadencji.
Komisja Rewizyjna uchwałę rekomendującą nieudzielenie wójtowi Dariuszowi Fundatorowi absolutorium przyjęła już w maju, stąd też było wiadomo od jakiegoś czasu, że będzie to dla wójta trudna sesja. Główne zarzuty do wójta to podjęcie bez konsultacji z radnymi decyzji o nieodwoływaniu się od niekorzystnego dla gminy wyroku sądu w sporze z Rejonowym Zarządem Infrastruktury, radni zarzucali też błędy w ewidencjonowaniu wykorzystania samochodów służbowych.
– Gdybyśmy tę sprawę zamknęli w 2013 to nie było by odsetek, a na pewno nie tak wysokim. Takie postawienie sprawy otwiera nam nową kartę – bronił swojej decyzji o zakończeniu sporu z RZI wójt Dariusz Fundator. Urząd Gminy prezentował z kolei opinie prawne zarzucające błędy Komisji Rewizyjnej w rekomendowaniu uchwały za nie udzialeniem absolutorium – To nie jest tak, że podejmujecie swobodnie decyzje – przypominał na wtorkowym posiedzeniu mecenas Maciej Dalka – Przy udzielaniu bądź nieudzielaniu absolutorium musicie działać w granicy prawa.
– My znamy procedury, jeżeli popełnimy błędy, to za nie odpowiemy – odniósł się do wystąpienia mecenasa radny Łukasz Wyszomirski.
Można w pojawiające się wzajemnie zarzuty wchodzić głębiej, ale wtorkowa sesja była w praktyce plebiscytem siły przebicia wójta w Radzie Miejskiej. Za nieudzielaniem absolutorium było aż 16 radnych, przeciw głosowało tylko 4. Również 16 radnych było przeciwko udzielaniu wójtowi wotum zaufania.
– Musiał pan zdawać sprawę, że w kadencji będą nie tylko osoby poklepujące po plecach i klaskające, gdy pana zobaczą, ale takie które powiedzą wprost co im się nie podoba – przypominał w dyskusji wójtowi, radny Sławomir Ruge – Główne pana błędy to jest wytwarzanie atmosfery konfliktu pana zresztą rady. Ludzie to widzą i po wyciągnięciu wniosków stwierdzają, że nie jest pan krystaliczny jak pokazuje się w mediach.
Wtorkowa sesja odbywała się w formie, którą można nazwać hybrydową. Została zwołana w trybie zdalnym, ale większość radnych przybyła na miejsce odbywania się sesji, tylko kilku radnych łączyło się zdalnie.